Podwyżki za śmieci. W niektórych miastach rachunki rosną o 1/3

Mieszkańcy wielu polskich miast płacą coraz więcej za odbiór i zagospodarowanie odpadów. Wysokie stawki budzą emocje, bo dotyczą podstawowej, codziennej usługi. Samorządy tłumaczą podwyżki inflacją, rosnącymi kosztami i wynikami przetargów. Jednak analiza pokazuje, że o wysokości opłat decyduje znacznie więcej - kluczowe są decyzje administracyjne podejmowane już na etapie planowania inwestycji, organizacji systemu i rozstrzygania przetargów.
Mieszkańcy pytają skąd biorą się wysokie ceny śmieciMieszkańcy pytają skąd biorą się wysokie ceny śmieci
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Radosław Dimitrow/Polska Press
Grzegorz Gajda

Jak się mają ceny usług do ekonomii?

Firmy zajmujące się odbiorem odpadów składają swoje oferty w trybie przetargowym, a ich wysokość zależy od wielu elementów: kosztów pracy, cen paliwa, opłat środowiskowych czy inflacji. W wielu miastach firmy proponują podwyżki relatywnie niewielkie - niekiedy nawet niższe od ogólnego wzrostu cen w gospodarce. W takich sytuacjach można by oczekiwać, że mieszkańcy nie odczują dużego wzrostu opłat.

Komentarz po słowach Doroty Kani. "Nie jest w smak wielu osobom"

Wysokość stawek ogłaszanych przez gminy bywa jednak znacznie wyższa.

- Dzieje się tak np. dlatego, że do przetargów wprowadzane są dodatkowe założenia: hipotetyczny wzrost ilości odpadów w kolejnych latach, opcjonalne warunki umów, czy wyśrubowane wymogi sprzętowe. Wszystkie te elementy powodują, że cena gospodarki odpadami rośnie nieadekwatnie do warunków rynkowych, a w konsekwencji rosną także rachunki mieszkańców - mówi Mariusz Kochalski, prezes firmy zarządzającej odpadami.

Dlaczego mieszkańcy płacą więcej?

Niewielki wzrost kosztów samej usługi odbioru odpadów nie musi prowadzić do wysokich podwyżek. Jednak opłaty dla mieszkańców nierzadko rosną w sposób bardziej odczuwalny, ponieważ są dodatkowym źródłem dochodu samorządów. Środki w ten sposób pozyskane bywają przeznaczone np. na wsparcie działalności spółek komunalnych. Innym powodem wzrostu cen są kosztowne inwestycje w infrastrukturę, która wymaga później środków na bieżącą eksploatację. Wysokość opłaty nie zawsze odzwierciedla jedynie koszt odbioru i zagospodarowania odpadów, ale też szerszą strategię finansową gminy.

Pojemniki i koszty dodatkowe

Niektóre miasta decydują się na zakup nowych pojemników i kontenerów, co ma swoje zalety i wady. Może oznaczać większą kontrolę nad systemem. Z drugiej strony są to wydatki rzędu wielu milionów złotych, których można by uniknąć, gdyby już na etapie przetargu wprowadzono zapisy o przejmowaniu pojemników po zakończeniu umowy. Takie rozwiązanie funkcjonuje w wielu gminach i pozwala zbudować własną bazę sprzętową bez ponoszenia dodatkowych kosztów i wyższych rachunków mieszkańców.

Koszty budowy instalacji

W Polsce działa dziś 8-10 instalacji termicznych dużej skali. Tylko 4-6 należy bezpośrednio do samorządów. Pozostałe przypadki to prywatni operatorzy lub Partnerstwo Publiczno Prywatne (dokładną liczbę trudno podać z powodu braku jednoznacznych i aktualnych danych właścicielskich). Niewiele gmin decyduje się na model "in-house" (100 procent własności), ponieważ całe z ryzyko operacyjne i prawne spada w tym przypadku na samorząd. Inwestycje wiążą się także z ogromnymi kosztami - nierzadko sięgającymi setek milionów złotych. Kiedy podobne instalacje istnieją już w regionie i dysponują wolnymi mocami przerobowymi, wówczas nowe inwestycje nie zwiększają efektywności systemu, a jedynie dublują istniejącą infrastrukturę. Ich utrzymanie będzie jednak wymagać dodatkowych środków, które ostatecznie zostaną pokryte z opłat mieszkańców.

Co więcej, niewłaściwie zaplanowane inwestycje mogą nie przyczyniać się do poprawy poziomu recyklingu ani zmniejszenia kar za brak realizacji unijnych wymogów. W Polsce tylko duże miasta jak Kraków, Białystok czy Szczecin mogły się zdecydować na to rozwiązanie, ponieważ mają odpowiednio dużo odpadów.

Znaczenie przemyślanych decyzji

Samorządy mają największy wpływ na kształt systemu gospodarki odpadami - od zapisów w przetargach, przez wybór technologii, po strategię inwestycyjną. Każda z tych decyzji ma wymierne skutki finansowe. Źle skonstruowany przetarg może powodować zbyt wysokie koszty gospodarki odpadami. Niepotrzebny zakup pojemników oznacza wielomilionowe koszty dodatkowe. Budowa nowych instalacji, kiedy w okolicy istnieją inne, z wolnymi mocami przetwórczymi, prowadzi do dublowania infrastruktury i nadmiernych wydatków. Dla mieszkańców oznacza to wyższe opłaty, nawet jeśli podstawowe koszty usług odbioru odpadów pozostają względnie stabilne. Dlatego tak ważne jest, by decyzje podejmowane przez władze lokalne były dobrze przemyślane, oparte na rzetelnych analizach i porównaniu różnych wariantów.

Możliwe są rozwiązania efektywne

Wysokość opłat za odbiór odpadów jest złożonym problemem, na który wpływa polityka inwestycyjna i organizacyjna gmin. Różnice w podejściu samorządów dowodzą, że istnieją zarówno rozwiązania kosztowo efektywne, jak i te, które prowadzą do znacznego obciążenia mieszkańców.

Warto, by miasta prowadziły otwarty dialog z mieszkańcami, jasno tłumaczyły powody wzrostu opłat i wskazywały, jakie korzyści przyniosą planowane działania. Przejrzystość i racjonalność decyzji mogą sprawić, że system gospodarki odpadami będzie działał efektywnie, a jednocześnie pozostanie jak najmniej uciążliwy dla budżetów domowych.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!

Wybrane dla Ciebie
95% pozytywnych ocen na Steam i miano bestsellera. Dziś do oferty Xbox Game Pass trafi prawdziwy niezależny hit
95% pozytywnych ocen na Steam i miano bestsellera. Dziś do oferty Xbox Game Pass trafi prawdziwy niezależny hit
Wyczekiwany i pełen zwrotów akcji serial kryminalny zadebiutował na SkyShowtime, 3 odcinki nowej odsłony popularnego uniwersum już dostępne
Wyczekiwany i pełen zwrotów akcji serial kryminalny zadebiutował na SkyShowtime, 3 odcinki nowej odsłony popularnego uniwersum już dostępne
Warszawa: 25 mln zł w podrabianych kosmetykach. Trzej Turcy w rękach policji
Warszawa: 25 mln zł w podrabianych kosmetykach. Trzej Turcy w rękach policji
KOWR wyjaśnia kontrowersyjną sprzedaż działki pod budowę CPK
KOWR wyjaśnia kontrowersyjną sprzedaż działki pod budowę CPK
Zawody, które znikają z rynku pracy - rzemiosło bez następcy
Zawody, które znikają z rynku pracy - rzemiosło bez następcy
Warszawa: Podrabiane kosmetyki warte 25 mln złotych. Zatrzymano trzech obywateli Turcji
Warszawa: Podrabiane kosmetyki warte 25 mln złotych. Zatrzymano trzech obywateli Turcji
Pleszew: 28-latek kradł markowe perfumy i je sprzedawał. Przedsiębiorczy mężczyzna zatrzymany
Pleszew: 28-latek kradł markowe perfumy i je sprzedawał. Przedsiębiorczy mężczyzna zatrzymany
Słupsk: Czas na zakaz hulajnóg elektrycznych na terenie miasta?
Słupsk: Czas na zakaz hulajnóg elektrycznych na terenie miasta?
Warszawa: Rowerzysta wjechał centralnie pod tramwaj. Szokujące widoki z centrum. Motorniczy na medal
Warszawa: Rowerzysta wjechał centralnie pod tramwaj. Szokujące widoki z centrum. Motorniczy na medal
Śląskie: "Technologia potrzebuje dziewczyn". Za nami II edycja projektu otwierającego drzwi młodym badaczkom
Śląskie: "Technologia potrzebuje dziewczyn". Za nami II edycja projektu otwierającego drzwi młodym badaczkom
Mała epoka lodowcowa. Klimatyczny koszmar Polski
Mała epoka lodowcowa. Klimatyczny koszmar Polski
Brzesko: Młody kot od dwóch dni siedział na drzewie na wysokości 10 metrów i nie mógł zejść, z pomocą przyszli mu strażacy
Brzesko: Młody kot od dwóch dni siedział na drzewie na wysokości 10 metrów i nie mógł zejść, z pomocą przyszli mu strażacy