KOWR wyjaśnia kontrowersyjną sprzedaż działki pod budowę CPK

Według ustaleń mediów, w grudniu 2023 roku KOWR sprzedał 160-hektarową nieruchomość prywatnemu przedsiębiorcy – wiceprezesowi jednej z firm działających w sektorze nieruchomości. Zgoda na transakcję została wydana przez ówczesne kierownictwo resortu rolnictwa. Teren ten miał w przyszłości zostać wykorzystany pod budowę infrastruktury towarzyszącej CPK, w tym torów kolejowych i strefy przemysłowo-magazynowej.

Z uwagi na lokalizację i planowane inwestycje publiczne, wartość gruntu może znacząco wzrosnąć, co budzi wątpliwości co do zasadności jego sprzedaży w tym terminie i trybie.

Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa poinformował, że nie posiada obecnie podstaw prawnych do jednostronnego cofnięcia transakcji ani skorzystania z prawa odkupu. Jak wyjaśniono w oświadczeniu, wynika to z wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2010 roku (sygn. K 8/08), który ograniczył możliwość wykonywania przez Skarb Państwa umownego prawa odkupu w tego typu przypadkach.

Umowa sprzedaży z 1 grudnia 2023 r. nie zawiera zapisów pozwalających na cofnięcie transakcji bez zgody nabywcy.

KOWR poinformował, że w sierpniu 2025 r. wystąpił do nabywcy z propozycją odsprzedaży działki w celu przekazania jej na potrzeby inwestycji CPK. Do dziś nie uzyskano jednak zgody na transakcję. Ośrodek zadeklarował gotowość współpracy z prokuraturą w celu zbadania, czy w trakcie sprzedaży nie doszło do naruszenia prawa.

Instytucja podkreśliła, że prawo odkupu zostanie wykonane niezwłocznie, jeśli ziści się którakolwiek z przesłanek przewidzianych w umowie notarialnej.

Minister rolnictwa Stefan Krajewski zapowiedział, że resort dokładnie przeanalizuje okoliczności zawarcia umowy i sposób nadzoru nad KOWR w tamtym okresie.– Sprawa, która budzi zrozumiałe emocje opinii publicznej, wymaga natychmiastowego i rzetelnego wyjaśnienia. Poleciłem przygotowanie pełnej informacji i wezwałem KOWR do działania – poinformował minister.

Resort rolnictwa zapowiedział przekazanie dokumentacji do odpowiednich organów kontrolnych. Niewykluczone, że sprawą zajmie się również Najwyższa Izba Kontroli lub prokuratura, jeśli pojawią się przesłanki wskazujące na nieprawidłowości przy wydaniu zgody na sprzedaż.

Sprawa 160-hektarowej działki pod CPK to obecnie jeden z najbardziej wrażliwych tematów dotyczących gospodarowania państwowymi gruntami. Od wyniku postępowania może zależeć zarówno harmonogram inwestycji, jak i ocena działań administracji publicznej w końcowym okresie poprzedniej kadencji rządu.