Polski przemysł nie nadąża za dekarbonizacją energetyki
W tym artykule:
Według danych Fundacji Instrat, emisje przemysłowe w Polsce są silnie skoncentrowane. Dziesięć firm odpowiada za ponad połowę emisji związanych z przemysłem. Orlen jest największym przemysłowym emitentem w kraju, wypuszczając do atmosfery 10,4 mln ton CO2 rocznie, co stanowi 18 proc. wszystkich emisji w sektorze energochłonnym. Kolejnym w rankingu jest indyjski gigant stalowy ArcelorMittal z emisjami rzędu 8,5 mln ton CO2, co daje 15 proc. udział w całkowitych emisjach przemysłowych. Do innych dużych emitentów należą także cementownie, Grupa Azoty, Mondi, Quemetica oraz KGHM.
Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska
Mimo że liderzy emisji notują wysokie zyski i mają potencjał inwestycyjny, co mogłoby wspierać ich przyszłą dekarbonizację, Instrat podkreśla, że istnieje konieczność głębokiej transformacji technologicznej przemysłu, analogicznej do tej przeprowadzonej w sektorze energetycznym.
Nieśmiała adaptacja przemysłu
Kluczowym czynnikiem napędzającym potrzebę dekarbonizacji jest wzrost cen uprawnień w systemie EU ETS, który do 2030 roku może wzrosnąć o 50 proc. z obecnych 80 euro za tonę. W tym samym czasie liczba darmowych uprawnień dla branż energochłonnych zostanie zmniejszona o połowę. Europejscy partnerzy handlowi także zaostrzają wymagania dotyczące śladu węglowego produktów.
Instrat podkreśla, że przemysł wytwórczy w Polsce angażuje około 3 milionów pracowników i emituje 60 mln ton dwutlenku węgla rocznie, co stanowi jedną piątą krajowej emisji. Bez odpowiedniego planu dekarbonizacji polski przemysł ryzykuje utratą konkurencyjności na rynku unijnym, gdzie szybsze redukcje emisji mogą obniżyć koszty operacyjne.
Brak strategii i wsparcia
Kamil Laskowski z Fundacji Instrat zauważa niedobór konkretnych strategii dekarbonizacyjnych wewnątrz firm przemysłowych oraz brak aktywnego wsparcia ze strony państwa. Wskazuje przykład wygaszania huty ArcelorMittal w Dąbrowie Górniczej, której nadal brakuje realnego planu na przyszłość, mimo że jest jednym z największych emitentów CO2 w 2024 roku.
Według Laskowskiego, bez skonkretyzowanej strategii transformacyjnej grozi zamykaniem zakładów oraz utratą tysięcy miejsc pracy. Technologia wodorowa, szeroko implementowana w Szwecji i Niemczech, może stanowić istotne rozwiązanie dla przemysłu w Polsce. Podczas gdy kraje takie jak Niemcy, Holandia i Włochy konsekwentnie inwestują w dekarbonizację, Polska pozostaje z tyłu bez widocznego wsparcia dla dużych projektów przemysłowych.
Źródło: PAP
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!