Praca na wakacje. Gdzie można się zatrudnić i za jakie pieniądze?

Okres wakacji dla młodych ludzi to nie tylko wypoczynek. Wielu z nich, korzystając z tego, że mają dwa albo trzy miesiące wolnego część tego czasu poświęca na pracę. I to nie tylko w miejscu zamieszkania.

- W ubiegłym roku dwa miesiące spędziłam nad morzem, gdzie pracowałam w sezonowym sklepie spożywczym – opowiada studentka Uniwersytetu Łódzkiego. – W tym roku szukam pracy na miejscu, najchętniej też w handlu, ewentualnie w gastronomii.

Jakie oferty czekają na zainteresowanych?

Tradycyjnie młodzi ludzie mogą aplikować na stanowiska sprzedawców czy doradców klienta w sklepach różnych branż – od spożywczej po odzieżowe, obuwnicze, sportowe, kosmetyczne czy wielobranżowe. Warto zwrócić uwagę, że oprócz obsługi klientów kupujących przy kasach, często osoby zatrudnione także mają w zakresie obowiązków porządkowanie rzeczy, układanie ich na półkach itp. Zainteresowani znajdą oferty zarówno w mieście, jak i w miejscowościach w regionie, np. w Pabianicach, Łęczycy, Koluszkach, Smardzewicach. Za pracę w supermarkecie proponowane wynagrodzenie to od 4,6 do 6 tysięcy złotych brutto miesięcznie. Można też zatrudnić się na stacjach paliw – i tu stawka godzinowa to zwykle 30,5 – 36 złotych za godzinę brutto.

Kelner, kucharz, pomoc kuchenna – więcej niż w innych okresach roku jest ofert pracy w szeroko rozumianej gastronomii, np. w sezonowych budkach z fast foodem czy lodami. Doświadczenie nie zawsze jest konieczne, ale zwykle wymagana jest książeczka zdrowia. Pracodawcy oferują elastyczny grafik, umowę zlecenie oraz zróżnicowane wynagrodzenie.

Łódzkie restauracje sieciowe przy ul. Rokicińskiej i Rzgowskiej szukają pracowników, oferując 30 – 31 złotych za godzinę, dopasowany do możliwości studenta czy ucznia grafik i premie. Wymagania to przede wszystkim pozytywne nastawienie, chęci do pracy i uśmiech. Forma zatrudnienia to umowa zlecenie, ale może być także umowa o pracę.

W okresie wakacyjnym pojawia się sporo ofert pracy w lokalach gastronomicznych.

Oto kilka wybranych:

Restauracja Jan w Bełchatowie szuka kandydata na stanowisko kelnera. Oczekuje kultury osobistej i znajomości zasad obsługi klienta w zamian proponując umowę zlecenie oraz wynagrodzenie w wysokości 4 666 – 7 000 zł brutto. Pałac w Małkowie (Małków, pow. Sieradzki) zatrudni kelnerkę o „miłej aparycji”, także na umowę zlecenie ale wynagrodzenie jest godzinowe – 30 zł brutto godzina. W zakresie obowiązków jest obsługa imprez, gości hotelowych i wydawanie śniadań.

Kelnera szuka również Gościniec nad Wartą w Uniejowie, w zakresie obowiązków jest parzenie kawy, herbaty, przygotowywanie drinków a także obsługa kelnerska imprez. Pensja to 4 666 zł, pracodawca proponuje umowę o pracę. Ten sam pracodawca zatrudni również kucharza. Tutaj oczekuje wykształcenia kierunkowego w zawodzie, w zakresie obowiązków jest obsługa imprez rodzinnych a pensja to 4 666 – 5 500 zł brutto miesięcznie. RS Restaurant w Bełchatowie nie oczekuje od kucharza formalnego wykształcenia ale doświadczenia, proponuje umowę zlecenie oraz pensję w wysokości 4 666 zł brutto miesięcznie, jest i premia. Umowę na czas określony z wynagrodzeniem w wysokości 4 666 zł brutto oferuje kucharzowi Quatro Bistro z Łęczycy.

Pizzera przygotowującego pizzę w stylu neapoliańskim zatrudni Fundacja Adesco w Skierniewicach. Pracodawca zastrzega, że praca ma charakter zmianowy, proponuje umowę zlecenie oraz 35 złotych brutto za godzinę. Z kolei łódzka Pizza Hut przy ul. Wujaka oczekuje entuzjazmu, chęci do pracy i nauki a w zakresie obowiązków wymienia dostarczanie gościom przyjemności. Oferuje elastyczny grafik, 30 – 31 złotych brutto za godzinę i umowę zlecenie.

Chęci do pracy oraz empatii oczekuje właściciel restauracji Ambrozja w Daszynie, który zatrudni pomoc do kuchni. Pensja 5 124 zł brutto i umowa zlecenie. Obróbka warzyw i owoców, pomoc w gotowaniu, pakowanie posiłków – to zadania dla pomocy kuchennej w restauracji w Radomsku. Pracodawca oczekuje doświadczenia na stanowisku, a zapewnia umowę zlecenie i 30,50 zł za godzinę.

Piekarnia w Poddębicach szuka chętnego do przyuczenia a więc wykształcenie nie ma znaczenia. Wynagrodzenie 4 666 – 6 000 zł brutto miesięcznie.

Płatne praktyki proponuje Urząd Marszałkowski.

Kilkudziesięciu studentów już wyraziło zainteresowanie programem „Łódzkie dla młodych. Program płatnych praktyk”. Liczba miejsc jest ograniczona, a zgłoszenia przyjmowane są tylko do 11 lipca.

Na młodych mieszkańców regionu czeka 30 miejsc w różnych departamentach Urzędu Marszałkowskiego. Praktyki odbywać się będą między lipcem a końcem września 2025 r. – i potrwają miesiąc. Uczestnicy mogą pracować w wymiarze 6, 7 lub 8 godzin dziennie, a przy pełnym etacie otrzymają wynagrodzenie w wysokości 4720 zł brutto, czyli ok. 3700 zł netto. Program skierowany jest do studentek i studentów stacjonarnych studiów licencjackich, inżynierskich lub magisterskich, uczelni publicznych i prywatnych zlokalizowanych w województwie łódzkim, którzy mają zaliczony co najmniej pierwszy semestr, i w dniu zakończenia praktyk nie ukończyli 26. roku życia.

Urząd Marszałkowski oferuje poznanie różnych obszarów – od administracji, funduszy unijnych i finansów, przez zdrowie, kulturę, klimat i edukację, aż po infrastrukturę, transport, rolnictwo czy współpracę z przedsiębiorcami. To idealne miejsce zarówno dla studentów kierunków społecznych i humanistycznych, jak i technicznych, ekonomicznych czy przyrodniczych.

Link do formularza: elodzkie.pl/formularz/praktyki-umwl

Informacje można uzyskać mailowo lub telefonicznie: program.praktyki@lodzkie.pl, tel.42 663 38 50, 42 663 33 75, 42 663 33 73, 42 663 33 67.