Sierpniowy długi weekend coraz droższy. Polacy nie będą oszczędzać
W 2025 roku 15 sierpnia przypada w piątek, co automatycznie tworzy trzydniowy weekend - bez konieczności wykorzystywania urlopu. To czas, który Polacy coraz częściej traktują jak "małe wakacje", idealne na krótsze wyjazdy krajowe, city breaki w Europie lub intensywny relaks w ośrodkach wellness. Eksperci zwracają uwagę, że długie weekendy stają się istotnym elementem rocznego planowania wypoczynku, a dla branży turystycznej - ważnym impulsem sprzedażowym.
Z danych Travelplanet.pl wynika, że średnia cena pakietu turystycznego wzrosła w 2025 roku o około 2 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym, a osoby planujące wakacje zakładają budżet w okolicach 3 500 zł. W przypadku sierpniowego weekendu, choć krótszego niż pełne wakacje, wydatki bywają zbliżone, zwłaszcza w przypadku wyjazdów zagranicznych.
Kraj czy zagranica? Coraz więcej Polaków wybiera lotnisko
Zdecydowana większość Polaków wciąż wybiera podróże krajowe - w 2025 roku aż 78 proc. respondentów zadeklarowało co najmniej jeden wyjazd w granicach Polski, a co trzeci planuje takich wyjazdów cztery lub więcej rocznie. Najczęściej odwiedzane są tradycyjnie: polskie wybrzeże, góry (Zakopane, Karpacz, Bieszczady), Mazury oraz miejscowości uzdrowiskowe i agroturystyczne. GUS odnotowuje, że najwięcej rezerwacji przypada na regiony nadmorskie i południowe województwa.
Rosnącą konkurencję dla krajowych kierunków stanowi jednak zagranica. Już 50 proc. planujących wakacje uwzględnia wyjazd poza Polskę - to wzrost o 3 punkty procentowe w porównaniu z rokiem 2024. Dane z wyszukiwarki Google wskazują, że aż 51 proc. zapytań turystycznych dotyczy zagranicy. Największą popularnością cieszą się Włochy, Hiszpania, Grecja, Chorwacja, a także kierunki dalekie, takie jak Zjednoczone Emiraty Arabskie, Tajlandia i USA.
Ceny biletów lotniczych - wbrew inflacyjnym obawom - okazują się nieco niższe niż rok wcześniej. Z danych Fru.pl wynika, że średnia cena biletu na sierpniowy weekend spadła o 8,4 proc., do poziomu 1 658 zł.
Ile kosztuje długi weekend?
Związek Banków Polskich wylicza, że średnie wydatki na osobę w sezonie letnim 2025 roku wynoszą 1 761 zł - to o 27 zł więcej niż rok wcześniej. W przypadku całych gospodarstw domowych budżet wypoczynkowy wynosi średnio 4 402 zł. Niektóre raporty (np. EuropaPodróże.pl) podają nawet wyższą średnią - ponad 6 400 zł.
Najwięcej osób - ponad 51 proc. - deklaruje, że wyda na wypoczynek między 1 000 a 3 000 zł na osobę. 34 proc. przeznacza od 3 001 do 6 000 zł, natomiast 7 proc. badanych deklaruje budżety powyżej 6 000 zł. Co dziesiąty ankietowany planuje wydać nawet od 6 001 do 9 000 zł.
Eksperci podkreślają, że wzrost wydatków dotyczy nie tylko podróży, ale również gastronomii, rozrywki i zakupów. Dane z kart płatniczych wskazują, że w trakcie długich weekendów wydajemy średnio o 20-30 proc. więcej niż w standardowe dni wolne. Zwiększa się też liczba rezerwacji usług dodatkowych - takich jak spa, bilety do aquaparków, wejściówki do parków rozrywki czy wycieczki fakultatywne.
All inclusive i miniwakacje
Ciekawym trendem jest wzrost rezerwacji pakietów all inclusive - w 2025 roku stanowią one już 32 proc. wszystkich wyjazdów sprzedanych przez biura podróży (rok wcześniej - 18 proc.). Na znaczeniu zyskują też krótsze wyjazdy, na 3-5 dni. Eksperci nazywają je "miniwakacjami", które są odpowiedzią na brak dłuższych urlopów, ale też na rosnące ceny i inflacyjną niepewność.
Według przedstawicieli biur podróży, coraz częściej klienci decydują się na spontaniczne wyjazdy z krótkim wyprzedzeniem, a popularność elastycznych terminów i rezerwacji last minute rośnie z każdym rokiem.
Długi weekend to także impuls dla gospodarki
Z punktu widzenia gospodarki długi weekend sierpniowy generuje wyraźny wzrost aktywności konsumenckiej. Korzystają na tym nie tylko hotele i linie lotnicze, ale też gastronomia, sieci handlowe, firmy transportowe i lokalni usługodawcy. Wzrosty sprzedaży obserwuje się w branży odzieżowej, sportowej, spożywczej i rozrywkowej.
Przedstawiciele firm turystycznych zwracają uwagę, że sierpniowy długi weekend jest coraz częściej traktowany jako element strategii sezonowej - podobnie jak majówka czy weekend listopadowy. Z perspektywy konsumentów staje się natomiast sposobem na ucieczkę od codzienności i inflacyjnych napięć - choćby tylko na kilka dni.