W Polsce nie ma pryszczycy. Resort rolnictwa rozważa zniesienie kontroli
Zespół Zarządzania Kryzysowego MRiRW analizuje zasadność dalszego utrzymywania kontroli transportów na granicach z Polską. 
Po sąsiedzku kontrole już są znoszone, ale środki prewencji nadal obowiązują
Jak przekazał resort, 21 maja zostały zniesione kontrole na przejściach granicznych między Słowacją i Węgrami oraz między Austrią i Węgrami. Natomiast od piątku (23.05) nie obowiązują kontrole na przejściach między Słowacją i Czechami.
Zaznaczono jednocześnie, że cały czas obowiązują w tych krajach środki prewencji przyjęte wobec zwierząt wrażliwych.
Boli od samego patrzenia. Rower aż wyrzuciło w powietrze
Dodatkowym nadzorem objęte są gospodarstwa do których trafiają zwierzęta z Węgier i Słowacji, a przewoźnicy muszą na każde żądanie okazywać zaświadczenie o myciu i dezynfekcji środków wożących zwierzęta parzystokopytne, które przed ubojem muszą być dodatkowo objęte badaniem klinicznym.
Ministerstwo Rolnictwa zastanawia się czy dalsze sprawdzanie transportów ma sens
- Wobec powyższej sytuacji Zespół Zarzadzania Kryzysowego MRiRW analizuje zasadność dalszego utrzymywania kontroli transportów na granicach z Polską. Przypomnijmy, w trybie 24 godzinnych dyżurów służby prowadzą działania na 7 wyznaczonych przejściach granicznych (Barwinek, Chyżne, Boguszewicze - Cieszyn, Gorzyczki, Zwardoń, Trzebina, Kudowa Słone), do których przekierowywany jest cały ruch pojazdów przewożących m.in. zwierzęta parzystokopytne i towary wrażliwe - poinformowało Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi w komunikacie.
Resort przypomniał jednocześnie, że w Polsce nadal obowiązuje całkowity zakaz transportu żywych zwierząt do gospodarstw.
Pryszczyca jest zakaźną i zaraźliwą chorobą zwierząt parzystokopytnych domowych oraz dzikich. Na zakażenie najbardziej wrażliwe jest bydło, następnie świnie, owce i kozy.
