Wybitny lekarz chce zmienić system. „Uczmy się od biznesu”
W tym artykule:
Medycyna i biznes – więcej niż wspólny język
Strefa Biznesu: Jakie potencjalne obszary współpracy widzi pan pomiędzy środowiskiem przedsiębiorców a środowiskiem związanym z ochroną zdrowia? Jak ta współpraca wygląda dzisiaj?
Prof. Michał Zembala: To bardzo złożone pytanie. Pola współpracy są ogromne i wielopłaszczyznowe: od technologii medycznych, przez nowe leki, urządzenia, rozwiązania dostosowane do pacjenta, w tym telerozwiązania, aż po zmiany systemowe.
Gdybym miał wskazać jeden kluczowy aspekt, to dziś publiczna ochrona zdrowia powinna nauczyć się czegoś od biznesu – tego, jak firmy zarządzają zasobami ludzkimi, jak budują i skalują kulturę organizacji, jak dbają o rozwój i wzrost. W medycynie przekłada się to na lepszą opiekę nad pacjentem. Chodzi o widoczny, realny efekt – pacjent ma czuć się zaopiekowany.
Jak wspierać lekarzy na polskim rynku pracy
Obserwujemy dziś zjawisko tzw. drenażu mózgów – młodzi lekarze, studenci medycyny i naukowcy coraz częściej wyjeżdżają z Polski, szukając lepszych warunków do rozwoju.
Młodzi wyjeżdżają – to boli, ale taka jest natura rzeczy. Chcą się rozwijać, zdobywać doświadczenie. I dobrze, żeby wracali. Już teraz widzę jednak, że niektórzy lekarze wracają z Niemiec czy innych krajów zachodnich, bo tu mają dużo większe możliwości i lepszy dostęp do nowoczesnych technologii.
Co można zrobić, aby zatrzymać młodych lekarzy w Polsce?
Co zrobić, żeby zatrzymać młodych? Uatrakcyjnić miejsca pracy – nie tylko pod względem finansowym. Dla młodego pokolenia ważna jest kultura organizacyjna, jakość pracy, warunki, balans między życiem prywatnym a zawodowym. To są rzeczy, na które trzeba zwrócić uwagę.
Czego brakuje w polskim systemie edukacji medycznej, żeby lepiej wspierał przedsiębiorczość lekarzy? Zachęcał ich do pracy w Polsce, budowania startupów, działania zarówno w sektorze prywatnym, jak i publicznym?
Z perspektywy prorektora ds. klinicznych mogę powiedzieć wprost: system jest przestarzały. Zbyt wolno adaptuje się do zmieniającej się rzeczywistości. Wprowadzamy na KUL nowe przedmioty i moduły – jak zastosowanie sztucznej inteligencji w medycynie. To nie jest coś, czego należy się bać, to coś, z czym nasi studenci muszą się oswoić.
Poza tym – łączmy świat medycyny z inżynierią, z uczelniami technicznymi. Niech student medycyny zobaczy, że ktoś z Politechniki może mieć pomysł na rozwiązanie problemu medycznego, który on dziś uważa za niemożliwy do pokonania. Przebijanie silosów, w których jesteśmy zamknięci od lat – to jest kierunek, który bardzo wspieram.
Profesor Michał Zembala to wybitny polski kardiochirurg, profesor nauk medycznych i nauk o zdrowiu. Specjalizuje się w leczeniu ciężkiej niewydolności serca, transplantacji serca oraz wszczepianiu sztucznych komór i sztucznego serca. Jako pierwszy w Polsce przeprowadził implantację sztucznego serca i retransplantacje serca, wprowadzając te procedury do standardów. Jest absolwentem Śląskiej Akademii Medycznej oraz Harvard Medical School. Od 2024 roku pełni funkcję prorektora ds. klinicznych na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W 2025 roku otrzymał tytuł Sojusznika Alliance Business Connect.