Brutalny napad pod Warszawą. Przebrani za policjantów zakneblowali rodzinę. Straty na milion złotych
W czwartek wieczorem po godzinie 18 przy ulicy Szerokiej w Kobyłce (pow. wołomiński) doszło do brutalnego napadu na rodzinę w domu jednorodzinnym. Złodzieje przebrani za policjantów weszli do domu i zakneblowali mieszkańców. Znęcali się nad nimi i skradli kosztowności, w tym złoto i gotówkę na około milion złotych.
Poszkodowani poszukują nagrań z pobliskich budynków oraz kamerek samochodowych. Jeśli ktoś zauważył dziwne zachowanie ludzi w pobliskim rejonie, powinien zgłosić się na policję. Z uwagi na prośbę pokrzywdzonych nie podajemy szczegółów napadu.
"Zwracam się z prośbą o pomoc do mieszkańców kobyłki (Maciołki) i okolic. W dniu 13.02.2025 (wczoraj) między godziną 18:20-20:30 doszło do napadu w DOMU przy ulicy Szerokiej (koło Lewiatana), napastników było wstępnie 4, których rodzice widzieli. Nie wiadomo czy było ich więcej. Jeśli ktoś przejeżdżał tamtędy z kamerką samochodową, przechodził cokolwiek błagam o pomoc! (...) Obserwowali dom na 100 proc., więc może być, że pojawili się również dnia powszedniego na monitoringu. Gdyby kogoś coś zaniepokoiło na monitoringu, każda wskazówka się przyda" – informują poszkodowani.
Dodano, że złodzieje przebywali w domu przez około 30 minut, w okresie między 18:20 a 19:20.
Modus operandi przestępców był niemal identyczny jak w napadzie przy ulicy Bagno w Śródmieściu w listopadzie ubiegłego roku.
Apelujemy do mieszkańców o szczególną uwagę. Jeśli nie jesteście pewni, że macie do czynienia z prawdziwymi policjantami, zadzwońcie na numer alarmowy 112.
Czynności w powyższej sprawie prowadzi policja.
