WiadomościDantejskie sceny na trasie S8. Białorusin po narkotykach jechał na dachu auta, przyczepił się do ciężarówki i biegał nago po drodze

Dantejskie sceny na trasie S8. Białorusin po narkotykach jechał na dachu auta, przyczepił się do ciężarówki i biegał nago po drodze

Na trasie S8 w Warszawie doszło do serii niecodziennych zdarzeń drogowych z udziałem około 35-letniego obywatela Białorusi.
Fot. Czytelnik Miejskiego Reportera
Fot. Czytelnik Miejskiego Reportera
Miejski Reporter

Według wstępnych ustaleń, mężczyzna kierujący hyundaiem najpierw zderzył się z BMW na wysokości ulicy Głębockiej, po czym kontynuował jazdę, doprowadzając do kolejnych kolizji z cysterną oraz peugeotem. Następnie kierowca wysiadł z auta i wszedł na jego dach, pojazd uderzył w barierkę energochłonną, a mężczyzna spadł na pobocze. Na końcu hyundai zderzył się z iveco.

Fot. Czytelnik Miejskiego Reportera
Fot. Czytelnik Miejskiego Reportera
Fot. Czytelnik Miejskiego Reportera
Fot. Czytelnik Miejskiego Reportera
Fot. Czytelnik Miejskiego Reportera
Fot. Czytelnik Miejskiego Reportera
Fot. Czytelnik Miejskiego Reportera
Fot. Czytelnik Miejskiego Reportera
Fot. Czytelnik Miejskiego Reportera
Fot. Czytelnik Miejskiego Reportera

Mężczyzna porzucił swój pojazd i przyczepił się do pojazdu ciężarowego na wysokości Łabiszyńskiej i kontynuował jazdę aż do Marywilskiej, gdzie się rozebrał. Podbiegł do nissana, wybił szybę, a następnie wskoczył na dach renault, którym dojechał na wysokość ulicy Modlińskiej. Tam został obezwładniony przez kierowców. Na miejscu pracowało kilka załóg policji, jednak nikomu nic się nie stało. Mężczyzna przyznał się medykom, że zażył narkotyki.

Fot. Czytelnik Miejskiego Reportera
Fot. Czytelnik Miejskiego Reportera
Fot. Czytelnik Miejskiego Reportera
Fot. Czytelnik Miejskiego Reportera
Fot. Czytelnik Miejskiego Reportera
Fot. Czytelnik Miejskiego Reportera
Fot. Miejski Reporter
Fot. Miejski Reporter
Fot. Miejski Reporter
Fot. Miejski Reporter

Sprawca został przewieziony do szpitala. Trwają dalsze czynności w tej sprawie.

Źródło artykułu:Miejski Reporter

Wybrane dla Ciebie