Dramat pod Poznaniem. Postrzelił sąsiada w głowę
W piątek, 21 lutego, w jednej z miejscowości w gminie Granowo doszło do dramatycznego zdarzenia. 49-letni mężczyzna postrzelił swojego 36-letniego sąsiada w głowę z wiatrówki. Poszkodowany doznał urazu tkanki miękkiej, jednak jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Postrzelenie w głowę: Co się wydarzyło?
Do zdarzenia doszło w godzinach popołudniowych, około 17.30. Z informacji uzyskanych od Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Wielkopolskim wynika, że 49-letni mieszkaniec gminy Granowo, będąc na swojej posesji, postrzelił śrutem w tył głowy 36-letniego sąsiada.
– Poszkodowany doznał urazu tkanki miękkiej. Na szczęście jego życiu i zdrowiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo – poinformował mł. asp. Karol Płóciniczak, oficer prasowy grodziskiej policji.
Podejrzany pod wpływem alkoholu
49-letni mężczyzna, który oddał strzał, został zatrzymany przez policję. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu w momencie zdarzenia.
– Na ten moment trwa przesłuchiwanie świadków oraz uczestników zdarzenia. Policjanci zabezpieczają materiał dowodowy – dodał mł. asp. Karol Płóciniczak.
Przypadek czy premedytacja?
Śledczy wciąż ustalają okoliczności zdarzenia. Na obecnym etapie postępowania nie jest jeszcze jasne, czy postrzelenie było nieszczęśliwym wypadkiem, czy też działaniem z premedytacją.
– Na ten moment nic więcej nie mogę powiedzieć. Trwają ustalenia, czy był to nieszczęśliwy wypadek, czy zamierzone działanie – podkreślił rzecznik grodziskiej policji.
Działania śledcze na miejscu zdarzenia
Na miejscu pracowali funkcjonariusze wydziału kryminalnego oraz technik kryminalistyki, którzy zabezpieczali ślady oraz dowody.
– Czynności w tej sprawie wciąż trwają – potwierdził mł. asp. Karol Płóciniczak.
Kolejne kroki w śledztwie
Policja oraz prokuratura kontynuują śledztwo w tej sprawie. 49-letni mężczyzna pozostaje w areszcie, a śledczy badają motywy jego działania.Decyzja o postawieniu ewentualnych zarzutów zostanie podjęta po zakończeniu przesłuchań i analizie materiału dowodowego.
Czekamy na dalsze informacje
Sprawa wciąż jest w toku, a kolejne ustalenia funkcjonariuszy mogą rzucić nowe światło na okoliczności zdarzenia.Będziemy na bieżąco informować o rozwoju sytuacji oraz o dalszych krokach w śledztwie.