Łowił ryby nad Wartą w Gorzowie. Załamał się lód
W sobotę doszło do niebezpiecznego zdarzenia nad rzeką Wartą przy moście Lubuskim. Mężczyzna łowił ryby około dwa metry od brzegu, w pewnym momencie załamał się pod nim lód i wpadł do wody. Został wyciągnięty na brzeg przez postronne osoby, a następnie przekazany strażakom i załodze pogotowia.
W sobotę 22 lutego o godz. 13.12 dyżurny gorzowskiej straży pożarnej otrzymał zgłoszenie o topieniu się mężczyzny przy ul. Teatralnej. Na miejsce zostały wysłane dwa zastępy straży pożarnej, policja pogotowie.
Ze zgłoszenia wynikało, że mężczyzna łowił ryby nad odnogą Warty za mostem Lubuskim od strony ogródków działkowych. - Mężczyzna łowił ryby znajdując się na lodzie, około dwa metry od brzegu. W pewnym momencie załamał się pod nim lód i wpadł do wody. Nie mógł samodzielnie wydostać się na brzeg, pomogli mu świadkowie zdarzenia - opowiada Karol Brzozowski, oficer prasowy gorzowskiej straży pożarnej
Pierwszej pomocy mężczyźnie udzielili strażacy, następnie został przekazany załodze pogotowia. - Przestrzegamy, aby nie wchodzić na lód, bo to może skończyć się tragedią. Zwłaszcza, że przy obecnych warunkach pogodowych warstwa lodu jest bardzo cienka - podkreśla Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.