Gorzów chce lepszej kolei. Radni apelują do rządu
Gorzów Wielkopolski od lat zmaga się z fatalną jakością połączeń kolejowych. Radni przyjęli oficjalne stanowisko, w którym domagają się od rządu przyspieszenia kluczowych inwestycji kolejowych.
Pociągi jeżdżą, jak chcą. Mieszkańcy mają tego dosyć
Mieszkańcy Gorzowa nie mają łatwego życia, jeśli chcą skorzystać z kolei. Miasto jest jedyną stolicą województwa w Polsce bez zelektryfikowanej linii kolejowej. To oznacza, że pociągi są wolniejsze, droższe w utrzymaniu i mniej atrakcyjne dla przewoźników. Efekt? Coraz mniej połączeń, coraz gorsza jakość usług i wieczne problemy z punktualnością. Dojazd do Poznania, Szczecina czy Zielonej Góry powinien być szybki i wygodny, a jest drogą przez mękę. Pasażerowie narzekają na długie czasy przejazdu, przesiadki i brak komfortowych warunków podróży. Nic dziwnego, że coraz więcej osób wybiera samochód, a kolej w regionie umiera.
Jest oficjalny apel do rządu
Na ostatniej sesji Rady Miasta radni jednogłośnie przyjęli stanowisko, w którym domagają się pilnych działań rządu w sprawie inwestycji kolejowych w regionie. Wskazali trzy projekty, które powinny zostać jak najszybciej zrealizowane. Pierwszym jest elektryfikacja linii kolejowej do Poznania w ramach programu Kolej Plus. To projekt, który już został potwierdzony przez Polskie Linie Kolejowe, ale tempo jego realizacji pozostawia wiele do życzenia. Drugim jest budowa nowego połączenia między Gorzowem a Szczecinem. W tym celu konieczne jest stworzenie torów stacyjnych, które pozwolą na bezpośrednie kursowanie pociągów między tymi miastami – po raz pierwszy w historii. Trzecim kluczowym projektem jest tzw. Magistrala Zachodnia, czyli połączenie Gorzowa, Zielonej Góry i innych ważnych miast województwa w jedną, silną linię kolejową. To rozwiązanie, które może stać się dla Lubuskiego tym, czym dla kierowców jest droga ekspresowa S3 – komunikacyjnym kręgosłupem regionu.
Gorzów nie chce czekać do 2035 roku. "Czas działać teraz"
Plany są ambitne, ale radni obawiają się, że jeśli rząd nie przyspieszy prac, mieszkańcy Gorzowa będą czekać na poprawę kolei jeszcze długie lata. Projekty, które dziś są na etapie planowania, miałyby być gotowe dopiero w 2030 roku. To jednak tylko wstęp do większej reformy kolei po 2035 roku.
"Nie możemy czekać dekady na normalną kolej. Ludzie potrzebują jej tu i teraz, a nie w teoretycznych planach na przyszłość" – podkreślają gorzowscy radni. Swoje stanowisko popierają konkretnymi faktami. Odwołują się do deklaracji wiceministra infrastruktury Piotra Malepszaka, który we wrześniu 2024 roku w Gorzowie mówił o konieczności poprawy sytuacji. Teraz chcą, by te słowa przerodziły się w czyny. Radni wzywają rząd do etapowej realizacji projektów, nawet jeśli na początek miałyby to być tylko częściowe rozwiązania. Podkreślają, że każda poprawa sytuacji – nawet niewielka – byłaby odczuwalna dla mieszkańców.
O poszerzenie stanowiska Rady Miasta o dodanie innych wątków dotyczących np. przebiegu linii Kolei Dużych Prędkości apelowali radni klubu Prawa i Sprawiedliwości. Ostatecznie jednak radni przyjęli wcześniej przygotowane stanowisko, bez większej dyskusji.
Poniżej prezentujemy w całości stanowisko Rady Miasta Gorzowa Wielkopolskiego z dnia 25 lutego 2025 roku w sprawie podjęcia przez Rząd RP działań zmierzających do przyspieszenia prac nad inwestycjami kolejowymi w regionie gorzowskim i województwie lubuskim:
Miasto Gorzów Wlkp. od dekad zmaga się z dramatycznie niską jakością połączeń kolejowych. W ostatnich latach problem ten stał się jeszcze bardziej dotkliwy – mieszkańcy mają coraz większe trudności z dotarciem do szkoły, pracy, lekarza czy innych miast w Polsce. Usługi zarówno PKP Intercity, jak i regionalnego przewoźnika POLREGIO nie spełniają oczekiwań, a główną przyczyną tej sytuacji jest obecny stan i układ infrastruktury kolejowej w naszym regionie. Gorzów Wlkp. to jedyne miasto wojewódzkie w Polsce bez zelektryfikowanej linii kolejowej. Brak tej kluczowej infrastruktury izoluje region od reszty kraju i znacząco utrudnia dojazd nawet do oddalonych o nieco powyżej 100 km innych miast wojewódzkich, takich jak Szczecin, Poznań czy Zielona Góra. To niedopuszczalne. Powodem tego jest także usytuowane miasta poza ważnymi liniami magistralnymi, w wyniku czego trudnym jest zaproponować przewoźnikom kolejowym i organizatorom transportu, sieci połączń krajowych o wysokich parametrach. Tylko nowoczesna infrastruktura pozwoli na stworzenie sprawnej i efektywnej sieci połączeń pasażerskich i wyeliminuje problemy które dziś paraliżują transport kolejowy w Gorzowie Wlkp. a także województwie lubuskim. Od lat miasto Gorzów Wlkp. podejmuje konkretne działania, by zmienić tę sytuację. Radni miejscy podjęli decyzję o przystąpieniu do programu Kolej Plus, który umożliwi utworzenie szybkiego, w pełni zelektryfikowanego połączenia z Poznaniem – co zostało potwierdzone ostatnio przez Polskie Linie Kolejowe. Wspólnie z miastem Kostrzyn nad Odrą, Gorzów zabiega również o budowę nowych torów stacyjnych o długości 1500 m, które połączą linię nr 203 z linią nr 273. To pozwoli na uruchomienie pierwszego w historii bezpośredniego połączenia kolejowego między Gorzowem a Szczecinem. Kolejnym kluczowym projektem jest tzw. Magistrala Zachodnia – inwestycja, która zintegruje region w ramach jednej silnej linii komunikacyjnej pomiędzy stolicami województwa. Pozwoli połączyć miasta Kostrzyn nad Odrą, Witnicę, Gorzów Wlkp., Skwierzynę, Międzyrzecz, Świebodzin, Sulechów, Czerwieńsk, Zieloną Górę, Nowogród Bobrzański, Żary i Żagań na jednej linii, stając się „kręgosłupem” komunikacyjnym województwa (ponad 70% mieszkańców województwa), podobnie jak droga ekspresowa S3. Pozwoli także w dalszej perspektywie tj. po roku 2035 utworzyć nową oś komunikacyjną północ – południe pomiędzy Szczecinem, Gorzowem Wlkp., Zieloną Górą i Wrocławiem, zwiększając tym samym oddziaływanie pasażerskie i towarowe istniejących korytarzy transportowych w ciągu linii kolejowych nr 273 i 351. Trzy powyższe inwestycje, których realizację planuje się do 2030 roku, są w pełni zgodne z opracowywaną koncepcją Zintegrowanej Sieci Kolejowej – planem rozwoju polskiej kolei po 2035 roku. Potwierdziły to już wstępne wnioski z warsztatów konsultacyjnych, które odbyły się 20 lutego br. w Zielonej Górze, w ramach regionalnych paneli eksperckich Zintegrowanej Sieci Kolejowej realizowanych wspólnie przez Centralny Port Komunikacyjny, PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. i Instytut Rozwoju Miast i Regionów. Jednak sytuacja jest krytyczna i wymaga natychmiastowych działań. Opóźnienia i odwołania pociągów to codzienność, a liczba połączeń w regionie jest skrajnie niewystarczająca. Czas na zmiany tu i teraz. Dlatego Rada Miasta Gorzowa Wielkopolskiego apeluje o przyspieszenie prac nad trzema kluczowymi inwestycjami kolejowymi opisanymi powyżej, bezwzględnie jako zelektryfikowane. Odwołujemy się do deklaracji złożonych przez Wiceministra Infrastruktury Pana Piotra Malepszaka, podczas wizyty w Gorzowie Wlkp. 6 września 2024 roku, dotyczących pilnej potrzeby poprawy obecnej sytuacji. Prosimy, aby w miarę możliwości zintensyfikować i przyspieszyć działania w zakresie infrastruktury kolejowej w naszym regionie, realizując je choćby etapowo. Nawet częściowe wdrożenie tych projektów w krótkiej perspektywie przyniesie realne, odczuwalne zmiany i usprawni kolejową komunikację w naszym regionie. Przewodniczący Rady Miasta
