GTX 1080 Ti z RTX 5070 Ti. Będzie najlepszy procesor graficzny Nvidii?
Podjęto nietypową akcję ratowania RTX-a 5070 Ti. Zniszczona karta graficzna szuka dawców części i entuzjaści technologiczni pocięli GTX-a 1080 Ti HoF, żeby ratować sprzęt.
W pierwszej połowie października do youtubera technologicznego Paulo Gomesa trafiła zniszczona karta graficzna RTX 5070 Ti. To, że sprzęt nie działa, widać było od razu z powodu dużej dziury w płycie PCB i żeby go ratować, postanowiono wykorzystać RX-a 580. Eksperyment się nie powiódł, dlatego w kolejnej próbie postanowiono wykorzystać GTX-a 1080 Ti HoF.
GTX 1080 Ti dawcą części dla RTX-a 5070 Ti
Niecałe dwa tygodnie później Paulo Gomes, we współpracy z innym entuzjastą technologii, przygotowali drugą część eksperymentu, którego zadaniem jest przywrócenie RTX-a 5070 Ti do działania. Tym razem postanowiono przeszczepić elementy z GTX-a 1080 Ti HoF. Wybrano ten model, ponieważ zdaniem twórcy posiada sekcję zasilania, która sprawdzi się także przy uszkodzonej karcie.
Boli od samego patrzenia. Rower aż wyrzuciło w powietrze
Przynajmniej na ten moment testy wydają się bardziej obiecujące niż w przypadku karty graficznej AMD. Ponownie udało się uzyskać obraz, ale ostatnio problemem było zagrożenie przegrzania całego układu. Tym razem kłopotem jest taktowanie procesora graficznego, ponieważ wynosiło mniej niż 200 MHz, co uniemożliwia jakiekolwiek renderowanie. Obaj twórcy chcą, żeby gotowa i „zszyta” z różnych części karta graficzna nadawała się do użytku.
Dlatego kolejnym krokiem było dosłowne przecięcie płyty PCB GTX-a 1080 Ti. Zrobione to zostało w kształcie litery L, żeby pozyskać wyłącznie tę sekcję, której potrzebują. Do tego usunięto układy pamięci z płyty, żeby nie przeszkadzały. Wtedy jeszcze youtuberzy nie wiedzieli, w jaki sposób będą musieli ciąć płytę PCB RTX-a 5070 Ti.
Na razie jednak nie wiemy, jak zakończył się ten eksperyment. Drugie nagranie kończy się w momencie cięcia i dopiero w trzecim filmie, który jeszcze nie został opublikowany, dowiemy się, czy akcja ratunkowa zakończyła się powodzeniem. Najpierw trzeba sprawdzić, czy na pewno wszystko będzie działać, ale już są pewne wątpliwości, że niektóre elementy karty odmówią posłuszeństwa.