Tarnobrzeg: Halloweenowe morsowanie! Zimnolubni z klubu BodyMors zanurzyli się w mrocznym Jeziorze Tarnobrzeskim
Takiego morsowania w Tarnobrzegu jeszcze nie było! W czwartkowy wieczór, 30 października, kiedy ciemność spowiła Jezioro Tarnobrzeskie, na plażę zjechali się miłośnicy zimnej wody z tarnobrzeskiego klubu sportowego BodyMors i nie tylko, by uczcić Halloween na swój sposób, czyli poprzez mroczne morsowanie.
Wyjątkowe morsowanie odbyło się w Jeziorze Tarnobrzeskim. By uczcić Halloween uczestnicy założyli... upiorne kostiumy.Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Wioletta Wojtkowiak
Wioletta Wojtkowiak
Halloweenowe morsowanie w Tarnobrzegu
Z okazji Halloween tarnobrzeskie morsy postanowiły uatrakcyjnić cotygodniowe wieczorne zanurzenie w wodzie. Tafla jeziora odbijała światła pochodni, latarek i... blask dyni.
76-latka jechała pod prąd przez ponad 70 km. Stanie przed sądem
- Niech jezioro spowije mgła, a my zanurkujemy w lodowatej wodzie pełnej duchów i dobrej zabawy! -ogłosiły morsy przed wejściem do wody. O godzinie 19 rozpoczęło się lodowate, ale bardzo wesołe spotkanie, podczas którego morsy pokazały, że ani niska temperatura, ani duchy z jeziora im niestraszne.
Organizatorzy ogłosili również konkurs na najstraszniejszy strój halloweenowy. Kto odważył się przyjść przebrany i przy okazji przestraszył znajomych, mógł zdobyć tytuł Najmroczniejszego Morsa.
Choć woda chłodna, atmosfera była gorąca - pełna śmiechu, żartów i wspólnej zabawy. Nie zabrakło też zdjęć z dyniami i pamiątkowych selfie.
