Oprysk na zarazę ziemniaka. Jest jeden błąd, którego warto unikać
Jak wyjaśniają eksperci na portalu Agrarheute.com, w praktyce rolniczej nadal pokutuje mit, że zabiegi fungicydowe w ochronie ziemniaka wymagają dużych dawek wody. Tymczasem jest wręcz przeciwnie, zwłaszcza w przypadku stosowania fungicydów systemicznych.
Zagrożenie zarazą na plantacji ziemniaków
Zaraza ziemniaka wywoływana przez organizm grzybopodobny Phytophthora infestans to jedna z najpoważniejszych chorób na plantacji ziemniaka. Niezwalczana może doprowadzić do całkowitego zniszczenia plantacji. Ponadto nawet przy podjęciu ochrony czasem nie da się uniknąć strat. Bowiem zwalczanie zarazy ziemniaka nie jest łatwe. Zaś w strategii ochrony trzeba uwzględnić wiele czynników.
Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że sprawca zarazy ziemniaka ma duże zdolności przystosowawcze, potrafi tworzyć nowe genotypy i nabierać odporności na stosowane substancje czynne. Formy przetrwalnikowe P. infestans zimują w resztach roślinnych w glebie, a nawet na powierzchni gleby. Zaś zarodniki łatwo przenoszą się przez wiatr i wodę.
Pierwszy oprysk na zarazę ziemniaka z użyciem chemicznych środków ochrony roślin należy wykonać w momencie zwierania się rzędów bądź po wystąpieniu objawów porażenia.
fot. Anna Maciejuk
Oprysk na zarazę ziemniaka – liczy się czas
Rozwojowi choroby sprzyjają częste opady deszczu i wysoka wilgotność powietrza. Patogen namnaża się już przy temperaturze w granicach 12–15ºC. Zaś wyższa temperatura przyspiesza rozwój infekcji. Przykładowo, w warunkach 20ºC zaraza ziemniaka może do zniszczenia upraw w ciągu kilku dni. Bowiem wówczas do infekcji wystarczy zaledwie 4–8 godzin.
Kiedy zacząć opryskiwanie roślin na zarazę ziemniaka?
Pierwszy oprysk na zarazę ziemniaka z użyciem chemicznych środków ochrony roślin należy wykonać w momencie zwierania się rzędów bądź po wystąpieniu objawów porażenia. Następne opryskiwania przeprowadza się stosuje co 7 lub 10 dni. Zależnie od zastosowanego środka ochrony (fungicydy powierzchniowe lub wgłębne i układowe). W celu zmniejszenia ryzyka wystąpienia zarazy ziemniaka zaleca się także przeprowadzić desykację czyli dosuszenie nadziemnej części roślin ziemniaka przed zbiorem.
Ważne by zapobiegać powstawaniu odporności
Niezwykle ważne, aby stosować naprzemiennie fungicydy zawierające substancje czynne z różnych grup chemicznych. Bowiem w ten sposób zapobiegamy powstawaniu odporności na środki chemiczne.
Oprysk na zarazę ziemniaka – tego błędu unikaj!
Jest jeden błąd, którego warto unikać. Mianowicie, wśród rolników pokutuje uporczywy mit, że zabiegi fungicydowe na plantacji ziemniaków wymagają stosowania dużych dawek wody. Jak się jednak okazuje, jest to błędem, który może obniżyć skuteczność ochrony przed zarazą ziemniaka. Zwłaszcza w przypadku stosowania fungicydów systemicznych.
Bowiem dla skuteczności aplikacji fungicydu przy oprysku na zarazę ziemniaka kluczowe znaczenie ma prawidłowa dawka wody. Ściśle mówiąc, dawka wody nie może być zbyt wysoka.
Dlaczego stężenie cieczy roboczej ma kluczowe znaczenie?
Dlaczego dawka wody nie może być zbyt wysoka? Ma to techniczne uzasadnienie. Mianowicie, systemiczne substancje aktywne fungicydów są bardzo dobrze rozpuszczalne w wodzie. Dzięki temu szybko rozprzestrzeniają się w całej roślinie. Jednakże, z drugiej strony substancje czynne mają niską rozpuszczalność w tłuszczach. Zatem trudno jest im przedostać się przez ochronną warstwę wosku na liściach ziemniaka.
Stąd kluczową rolę odgrywa stężenie środka ochrony roślin na powierzchni liścia. Albowiem, jak czytamy na portalu Agrarheute:
Zaś wyższe stężenie substancji czynnej możemy uzyskać dodając więcej substancji aktywnej lub mniej wody do cieczy roboczej.
Jaka jest prawidłowa dawka wody do zabiegu ochrony?
Według specjalistów, w przypadku okresowego opryskiwania produktami systemicznymi, dawka wody musi być ograniczona do 200 l/ha. Zaś jeśli dopuszcza to rejestracja produktu, oprysk można również wykonać przy 150 l/ha.
Jednocześnie należy pamiętać, aby dostosować cieśnienie oprysku na zarazę ziemniaka do ilości cieczy roboczej. Tak aby zapewnić odpowiednie spektrum kropel. Bowiem, jeśli niskie dawki wody zastosuje się w postaci zbyt dużych kropel, to efekt opryskiwania będzie ograniczony.
Obniżenie pH cieczy roboczej
Innym sposobem na zwiększenie wchłaniania przez liście substancji czynnej, np. zalecanego w ramach strategii antyodpornościowej cymoksanilu, jest obniżenie pH cieczy roboczej. Zmienia to stosunek rozpuszczalności tłuszczu do wody, umożliwiając roślinie skuteczne wchłanianie składnika aktywnego, nawet przy niższej wilgotności.
Dodatkowo niższe pH powoduje, że cząsteczki cymoksanilu tracą swój ładunek, co umożliwia szybsze wchłanianie ich przez roślinę.
Źródło: www.agrarheute.com