Zamiokulkas: Jakie warunki i nawozy będą mu najbardziej odpowiadać?
Nie lubi przeciągów ani nagłych zmian temperatury - w takich warunkach może gubić liście. Jego soczyste, grube łodygi i błyszczące listki odwdzięczą się pięknym wyglądem, jeśli tylko zapewnisz mu odrobinę troski.
Podstawowe zasady pielęgnacji zamiokulkasa
Aby roślina rosła bujnie, chroń ją przed przeciągami i wahaniami temperatury. Najlepiej rośnie w podłożu lekkim i przepuszczalnym. Z podlewaniem nie przesadzaj - nadmiar wody może prowadzić do gnicia korzeni.
Sekretem pięknych liści jest regularne nawożenie. Najlepszy moment, by wspomóc roślinę, przypada na wiosnę, szczególnie w marcu. Wtedy każdy zastrzyk składników odżywczych mobilizuje zamiokulkasa do tworzenia nowych liści.
Jakie nawozy zamiokulkas lubi najbardziej?
Do zdrowego wzrostu zamiokulkas potrzebuje trzech podstawowych pierwiastków: azotu, fosforu i potasu. Azot odpowiada za bujne liście, fosfor wspiera rozwój korzeni, a potas dba o odporność i gospodarkę wodną rośliny. Gdy dostaje je w odpowiednich dawkach, odwdzięcza się gęstym, lśniącym ulistnieniem.
Na wiosnę możesz mu podać odżywkę w płynie lub specjalny nawóz do zielonych roślin doniczkowych. Choć zamiokulkas rzadko kwitnie w domu, odpowiednia pielęgnacja sprawi, że roślina będzie w świetnej kondycji i stale wypuszczała nowe liście.
Sekret cioci Krysi: fusy od kawy i inne domowe nawozy
Ciocia Krysia od lat powtarza, że zamiokulkas najbardziej lubi... fusy od kawy. Jej sposób jest prosty - raz w miesiącu podsypuje je do doniczki. Wysuszone fusy delikatnie spulchniają ziemię i wzbogacają ją w składniki mineralne. Ciocia radzi też, że można przygotować "kawową herbatkę": fusy zalewa się wodą, odstawia na godzinę i podlewa nimi roślinę. Według niej taki napój to prawdziwy zastrzyk energii - zamiokulkas szybko wypuszcza nowe liście i nabiera wigoru.
Ciocia zawsze podkreśla, że zamiokulkas to roślina, której nie wolno "zagłaskać". Lubi spokój, lekką ziemię i doniczkę z dobrym drenażem. Jej zasada jest prosta: podlewamy dopiero wtedy, gdy ziemia w doniczce zupełnie wyschnie. Zwykle wystarczy co 2-3 tygodnie, a zimą jeszcze rzadziej.
Ma też patent na piękne, lśniące liście - wystarczy przetrzeć je wilgotną ściereczką. Odradza jednak mycie rośliny pod prysznicem, bo wtedy na liściach zostają brzydkie zacieki z wapnia.
Ciocia Krysia nie ufa chemicznym odżywkom - wybiera naturalne sposoby. Oprócz kawy poleca też skórki bananów. Wysuszone i zmielone na proszek można dosypać do ziemi, a rozgniecione zalane wodą stworzą świetny, płynny nawóz. Jak mówi ciocia, to prawdziwa bomba potasowa, która wzmacnia roślinę i sprawia, że liście są soczyście zielone i zdrowe.
Zamiokulkas wymaga regularnego nawożenia. W poniższej galerii zobacz sprawdzone przepisy na domowy nawóz. Po nim twój zamiokulkas wypuści mnóstwo nowych, zielonych listków!