Kontrole firm będą zupełnie inne. Zmiany możliwe już w maju
Przedsiębiorcy doczekali się pierwszych deregulacji ze strony rządu. 
W tym artykule:
Krótsze kontrole i mniej formalności
Nowe przepisy, które Sejm uchwalił w ramach tzw. Pierwszego Pakietu Deregulacyjnego, mają poprawić warunki prowadzenia działalności gospodarczej – m.in. poprzez skrócenie maksymalnego czasu trwania kontroli mikroprzedsiębiorców z 12 do 6 dni roboczych. W szczególnych przypadkach kontrola może zostać przedłużona, ale dodatkowe czynności będą prowadzone zdalnie lub w siedzibie urzędu, bez angażowania przedsiębiorcy na miejscu.
Wprowadzone zmiany mają też ograniczyć częstotliwość kontroli planowych. Organy sprawdzające np. ZUS lub Urząd Skarbowy, będą musiały przypisywać firmom kategorię ryzyka (niską, średnią lub wysoką), na podstawie której ustalona zostanie maksymalna częstotliwość kontroli. Dla przykładu: przy niskim ryzyku kontrola nie będzie mogła odbywać się częściej niż raz na pięć lat.
Przedsiębiorca ma wiedzieć wcześniej. Koniec zaskoczeń
Urząd będzie zobowiązany dostarczyć przedsiębiorcy listę dokumentów i informacji, których będzie oczekiwać. To ma pozwolić lepiej przygotować się do kontroli i skrócić jej czas.
Co ciekawe, jeśli przedsiębiorca uzna, że urząd powołuje się nieprawidłowo na wyjątki od ograniczeń kontroli, będzie mógł wnieść sprzeciw a dotychczas nie było takiej możliwości.
Nowe przepisy miały wejść w życie 1 maja 2025 r., jednak ustawa dopiero w maju trafi pod obrady Senatu, co oznacza, że zmiany wejdą w życie z opóźnieniem – możliwe, że jeszcze w maju, jeśli nie zostaną zgłoszone poprawki.
