Koszykarze Żubrów Chorten Białystok wracają do I ligi po emocjonującym meczu
Emocje w pierwszej kwarcie
Trzeci mecz półfinałowy II ligi miał ogromne znaczenie, gdyż stawką był awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Początek spotkania był nerwowy, a zawodnicy obu drużyn popełniali proste błędy i często faulowali. Drużyna z Katowic szybko objęła prowadzenie dzięki dwóm celnym rzutem za trzy punkty, osiągając wynik 11:4 w czwartej minucie. Zawodnicy Żubrów, pod wodzą trenera Romana Skrzecza, zaczęli jednak odrabiać straty i po rzutach wolnych Mateusza Itricha wyszli na prowadzenie 16:15. Końcówka kwarty należała do Aleksandra Griszczuka z AZS, który zdobył 5 punktów, co pozwoliło gościom zakończyć pierwsze 10 minut z wynikiem 20:16.
Żubry Chorten Białystok wyrównują rywalizację z AZS AWF Katowice
Druga kwarta pełna zwrotów akcji
Początek drugiej kwarty nie był udany dla gospodarzy. Zawodnicy AZS byli skuteczniejsi i w 14 minucie prowadzili już 26:16. Białostoczanie jednak nie poddawali się i stopniowo zaczęli odrabiać straty. W 17 minucie, po trafieniach Marcela Kapuścińskiego, różnica wynosiła już tylko 2 punkty, 28:26 dla gości. Mimo to, drużyna z Katowic ponownie zwiększyła przewagę i na przerwę schodziła z wynikiem 37:30.
Przełomowa trzecia kwarta
Trzecia kwarta była kluczowa dla Żubrów. Dzięki twardej obronie, zawodnicy z Białegostoku skutecznie uniemożliwiali rywalom zdobywanie punktów z dystansu. W efekcie, gospodarze zaczęli zbliżać się do przeciwników, a czwarta kwarta rozpoczęła się przy remisie 49:49. Marcel Kapuściński, który zdobył łącznie 30 punktów, był nie do zatrzymania i wyprowadził Żubry na prowadzenie 57:50. W 37 minucie popisał się celnym rzutem za trzy punkty, zwiększając przewagę do 64:57.
Żubry Białystok przegrywają pierwszy półfinałowy mecz II ligi
Triumf i radość po końcowym gwizdku
Goście z Katowic nie potrafili znaleźć sposobu na skuteczną obronę gospodarzy, którzy pewnie zmierzali do zwycięstwa i awansu do I ligi. Ostatecznie Żubry wygrały 72:67, co wywołało eksplozję radości na parkiecie. Kibice i zawodnicy świętowali sukces, a szampan lał się strumieniami, podkreślając wagę tego osiągnięcia.
Żubry Chorten Białystok - AZS AWF Mickiewicz Romus Katowice 72:67 (16:20, 14:17, 19:12, 23:18).