Ktoś podrobił pieczątkę i podpis lekarki. Sprawę bada policja
Policja w Ostrwie Wielkopolskim prowadzi sprawę związaną z podejrzeniem fałszowania dokumentów medycznych. Zgłoszenie wpłynęło od neurolożki dziecięcej z Warszawy, która sama zauważyła nieprawidłowości w dokumentacji w Wielkopolsce i nabrała podejrzeń, że ktoś podrabia jej podpis i pieczątkę.
Sprawa dotyczy warszawskiej lekarki, Iwony Terczyńskiej, która jest neurologiem dziecięcym i pediatrą. Jak przekazała za pośrednictwem strony Polskiego Towarzystwa Neurologów Dziecięcych, doszło do bezprawnego wykorzystania jej danych i numeru licencji do autoryzowania badań EEG, których nie opisywała. Do sytuacji doszło w Poradni Specjalistycznej Neuromed przy ul. Strzeleckiej w Ostrowie Wielkopolskim.
Jak dodała, nie należy brać pod uwagę wyników badań z tej poradni z jej danymi i sfałszowanym podpisem. Jednocześnie poprosiła o przekazanie informacji osobom, do których takie wyniki mogły trafić.
Sprawa została zgłoszona przez lekarkę do Prokuratury Rejonowej w Ostrowie Wielkopolskim, a ta przekazała ją miejscowym funkcjonariuszom policji w celu wyjaśnienia. Obecnie prowadzone są czynności związane z podejrzeniem podrobienia podpisu i pieczątki lekarskiej.
Jak przekazała ostrowska policja, zabezpieczono już dokumentację medyczną i przesłuchano pierwszych świadków w sprawie. Dodano, że lekarka dowiedziała się o sytuacji przez przypadek, powiadomiona anonimowo przez inną osobę.
Na razie w sprawie nie ma osób podejrzanych ani zatrzymanych. Nie postawiono także zarzutów. Za podrabianie lub przerabianie dokumentów grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.