Nie lubisz fasolki po bretońsku? Wypróbuj wersję bolońską
Fasolka po bolońsku – przepis na sycące danie jednogarnkowe
Czas przygotowania: ok. 1,5 godziny + moczenie fasoli
Ilość porcji: 3-4
Stopień trudności: łatwy
Składniki:
- 500 g białej fasoli (najlepiej dużej),
- 500-600 g świeżych pomidorów lub 1 puszka pomidorów krojonych,
- 1 cebula,
- 3 ząbki czosnku,
- 1 marchewka,
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego,
- suszone grzyby (opcjonalnie),
- sól i pieprz (do smaku),
- bazylia i oregano (do smaku),
- olej rzepakowy do smażenia.
Jak zrobić fasolkę po bolońsku?
- Zacznij od namoczenia fasoli. Zalej ją ciepłą wodą i odstaw na kilka godzin, a najlepiej na całą noc. Następnie odcedź ją, zalej świeżą wodą, gotuj do miękkości, a na koniec odcedź.
- Przygotuj warzywa. Posiekaj drobno cebulę, czosnek przeciśnij przez praskę, a marchewkę zetrzyj na grubych oczkach tarki. Na głębokiej patelni rozgrzej olej i podsmaż wszystko razem, aż warzywa się zeszklą. Jeśli dodajesz grzyby, pokrój je w plastry i dorzuć do warzyw na patelni.
- Jeżeli chcesz użyć świeżych pomidorów, zalej je wrzątkiem na 30 sekund, potem zahartuj w zimnej wodzie i zdejmij skórkę. Jeśli chcesz, żeby sos był gęstszy, usuń gniazda nasienne i pokrój w kostkę. Dla intensywniejszego smaku możesz też wcześniej pomidory poddusić lub piec przez kilka minut – wtedy lepiej zagęszczą sos.
- Do podsmażonych warzyw dorzuć ugotowaną fasolę. Wlej pokrojone świeże pomidory lub z puszki, dopraw bazylią, oregano, solą i pieprzem. Wymieszaj i duś na małym ogniu przez ok. 20 minut, aż smaki się połączą.
- Na koniec dodaj koncentrat pomidorowy, zamieszaj i gotuj jeszcze chwilę, aż sos zgęstnieje. Et voilà! Smacznego!
Wskazówka: Fasolka po bolońsku świetnie smakuje następnego dnia – wystarczy ją podgrzać. Możesz ją też zamrozić w porcjach na szybki obiad lub kolację. Dzięki temu będziesz mieć coś w zanadrzu, kiedy nie będziesz mieć czasu na gotowanie.
Z czym podawać fasolkę po bolońsku?
Fasolka po bolońsku to sycące danie jednogarnkowe, które możesz podawać na wiele sposobów. Ja najbardziej lubię ją jeść z kawałkiem dobrego pieczywa (np. z bagietką) i wyjadać nią sos do czystego talerza. Świetnie sprawdzi się też ryż lub kasza – bulgur lub bardziej swojska kasza jęczmienna lub kasza jaglana.
Chcesz bardziej włoski smak? Ugotuj makaron penne lub rurki. W lżejszej wersji możesz po prostu dodać odrobinę jogurtu naturalnego i dodać świeże zioła. Kremowej konsystencji doda parmezan lub starty ser żółty. Fasolkę po bolońsku warto przygotować dzień wcześniej, bo jeszcze lepiej smakuje dnia następnego.