Piernik Kasztelan Biecki z Libuszy promuje Gorlickie nawet w Manchesterze. Zajadają się nim w stolicy polskiego piernika, czyli w Toruniu

Piernik kasztelański. Każdy pamięta go inaczej, ale wszyscy mają jedno zdanie; to było coś! Biecka Kasztelanka zakończyła działalność wiele lat temu, ale pamięć o pierniku przetrwała. Do historii postanowił sięgnąć Mirosław Wędrychowicz, burmistrz Biecza i ogłosił konkurs "Szukamy smaku bieckiego piernika". Iwonie Rudek, właścicielce Polskich Piekarnie nie trzeba było dwa razy powtarzać. Zaczęła działać. Jeszcze wtedy nie myślała, że nie tylko wygra konkurs, ale jej piernik będzie święcił kulinarne tryumfy w Wielkiej Brytanii czy Niemczech.
Piernik Kasztelan
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Halina Gajda/Polska Press
Halina Gajda
  • Piernik Kasztelan
  • Piernik Kasztelan
  • Piernik Kasztelan
  • Piernik Kasztelan
[1/4] Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Halina Gajda/Polska Press

Gdy zapytać bieczan, czy gorliczan o piernik kasztelański, to każdy pamięta go inaczej, ale wszyscy są zgodni: miał w sobie coś niepowtarzalnego. Korzenne przyprawy czuć było przez opakowanie, czekoladowa polewa była gruba i chrupiąca, a śliwkowe powidło miało się ochotę wyjadać palcem. Po tym jak Kasztelanka zaprzestała produkcji i ostatecznie zakład został zamknięty, pozostały jedynie wspomnienia o przysmaku.

Znaleźli smak bieckiego piernika

Po latach do tematu wrócił Mirosław Wędrychowicz, burmistrz Biecza. I ogłosił konkurs "Szukamy smaku bieckiego piernika". Udział w nim wzięły między innymi Polskie Piekarnie. Iwona Rudek, właścicielka tychże nie ukrywa, że mimo iż miała oryginalną recepturę, droga do idealnego smaku łatwa nie była.

- Chodziło głównie o ciasto, z którego był wypiekany piernik. W pierwotnym przepisie dominowała tam mąką żytnia, przez którą piernik był twardszy - wspomina. - Nasze ciasto ewoluowało wraz z tym, jak kosztowali je pracownicy, rodziny, aż w końcu klienci. Wszyscy oni mogli mówić o swoich spostrzeżeniach - dodaje.

Tym sposobem, po próbach i modyfikacjach powstało ciasto idealne, które odpowiadało wszystkim. Zanim trafi do pieca, leżakuje co najmniej trzy tygodnie w drewnianych dzieżach. Przez ten czas składniki mieszają się ze sobą, a słodycz karmelizuje. Unoszący się zapach, przywodzi myśl o świętach...

Powidło tylko ze śliwek

Kolejnym wyzwaniem było już tylko (albo aż) powidło. Owszem, na rynku go nie brakuje, ale doskonałe ciasto wymaga takiego samego nadzienia. Wiadomo, że powidło powidłu nie jest równe, mimo iż każdy przetwórca zarzeka się, że jego produkt jest w stu procentach naturalny.

- Nam chodziło o powidło, które byłoby czysto śliwkowe - wspomina właścicielka. - I w końcu udało się je znaleźć - dodaje.

Piernik Kasztelan ma trzy warstwy ciasta i dwie owego powidła. Gdy wszystko jest już gotowe - wypieczone, przełożone i pokrojone, trafia do maszyny pełnej płynnej czekolady. Po kilku minutach "wyjeżdża" gotowa pachnąca porcja.

Kasztelan w Manchesterze

Gdy Iwona Rudek zaczynała przygodę z piernikiem, pewnie nie przypuszczała, że będzie to jeden z tych produktów, którymi będzie można się pochwalić daleko poza Gorlickiem.
- Wysyłamy go między innymi do Kołobrzegu, ale też do polskiej stolicy piernika, czyli do Torunia - mówi z zadowoleniem. - Libuskim Piernikiem Kasztelanem zajadają się także w Manchesterze - dodaje.

Dążenie do smaku idealnego wyniosła z domu. Przygodę z kuchnią i gotowaniem zaczęła jako mała dziewczynka w domu rodzinnym.
- Mama pozwalała się nam bawić w kuchni - opowiadała nam. - Pamiętam, że razem z siostrami strasznie tam bałaganiłyśmy, ale właśnie te zabawy sprawiły, że już jako mała dziewczynka, upiekłam swoje pierwsze ciasto. Może nie było idealne, ale było moje. Pieczenie i gotowanie stawało się dla mnie pasją, więc po maturze wybrałam kierunek studiów związany z żywieniem - dodaje.

Wybrane dla Ciebie

Trzebinia: Na Trzebionce powstaje nowoczesny plac zabaw
Trzebinia: Na Trzebionce powstaje nowoczesny plac zabaw
Poznań: Wiemy, co zaskakuje studentów. Tego nie ma w innym mieście
Poznań: Wiemy, co zaskakuje studentów. Tego nie ma w innym mieście
Inowrocław: Powstanie Ogólnopolskie Centrum Rehabilitacji
Inowrocław: Powstanie Ogólnopolskie Centrum Rehabilitacji
Kęty: Niebezpieczna sytuacja. Po torach błąkała się 54-letnia kobieta
Kęty: Niebezpieczna sytuacja. Po torach błąkała się 54-letnia kobieta
Pruszcz Gdański: Zignorował kontrolę, niemal potrącił policjanta
Pruszcz Gdański: Zignorował kontrolę, niemal potrącił policjanta
Szczecin: Przeprowadzka biblioteki do "Cezasu"
Szczecin: Przeprowadzka biblioteki do "Cezasu"
Lipsko: Uwierzyła, że wzięli ślub online. Przelała mu sto tysięcy euro
Lipsko: Uwierzyła, że wzięli ślub online. Przelała mu sto tysięcy euro
Słupsk: Zderzenie trzech pojazdów na DK6. Droga zablokowana
Słupsk: Zderzenie trzech pojazdów na DK6. Droga zablokowana
Poznań: Ambasador Królestwa Niderlandów odwiedził miasto
Poznań: Ambasador Królestwa Niderlandów odwiedził miasto
Radomsko: Oszukani podczas zakupu opału w sieci. Policja ostrzega
Radomsko: Oszukani podczas zakupu opału w sieci. Policja ostrzega
Obrzycko: Wypadek - jedna osoba trafiła do szpitala. Znamy szczegóły
Obrzycko: Wypadek - jedna osoba trafiła do szpitala. Znamy szczegóły
Pociągi z klimatyzacją i udogodnieniami. Zmienią się podróże po Polsce
Pociągi z klimatyzacją i udogodnieniami. Zmienią się podróże po Polsce