Powrót do klasyki. Klopsy w sosie pomidorowym to obiad na chłodne dni
Są takie dania, do których chętnie wracam. Klopsy w sosie pomidorowym to właśnie jeden z tych przepisów. Prosty, ciepły i pełen domowego smaku. Idealny na rodzinny obiad, kiedy chcesz podać coś sycącego, ale nie masz ochoty spędzać pół dnia w kuchni.
Źródło zdjęć: © GettyImages.com | Koval Nadiya/Getty Images/zdjęcie ilustracyjne
Anna Daniluk
Klopsy w sosie pomidorowym - domowy klasyk, który zawsze się udaje
Liczba porcji: dla 4 osób.
Czas przygotowania: ok. 45 minut,
Jesień w największym polskim parku rozrywki. "Najlepsze przed nami"
Poziom trudności: łatwy.
Składniki:
Na klopsy:
- 500 g mięsa mielonego (najlepiej mieszanka wołowiny i wieprzowiny, ale drobiowe też się sprawdzi),
- 1 jajko,
- 1 mała cebula,
- 2 łyżki bułki tartej,
- 2 łyżki mleka,
- sól i pieprz do smaku,
- odrobina oleju do smażenia.
- 1 puszka pomidorów krojonych, 400 ml passaty lub przecieru pomidorowego,
- 1 łyżeczka koncentratu pomidorowego,
- 1 łyżeczka cukru,
- 1 ząbek czosnku,
- 1 łyżeczka suszonego oregano lub bazylii,
- sól i pieprz do smaku,
- 1 łyżka oliwy.
Jak zrobić klopsy w sosie pomidorowym?
Sposób przygotowania krok po kroku:
- Najpierw wrzucam do miski mięso mielone, jajko, drobno posiekaną cebulę, bułkę tartą, mleko oraz przyprawy.
- Wszystko dokładnie mieszam rękami - to najlepszy sposób, żeby masa była gładka i elastyczna.
- Następnie z przygotowanej masy formuję kulki wielkości orzecha włoskiego.
- Na rozgrzanym oleju obsmażam klopsy z każdej strony, aż ładnie się zarumienią. Nie muszą być jeszcze całkiem gotowe, gdyż później "dojdą" w sosie.
- W kolejnym kroku przygotowuję sos. W rondelku podgrzewam oliwę, wrzucam przeciśnięty czosnek, a po chwili pomidory, koncentrat, przyprawy i cukier.
- Gotuję na małym ogniu przez 5-10 minut, aż sos lekko się zredukuje.
- Następnie łączę klopsy z sosem. Przekładam je do sosu i duszę wszystko razem jeszcze około 20 minut, aż mięso będzie miękkie, a sos nabierze głębszego smaku.
Sposób podania klopsów w sosie pomidorowym
Najczęściej wybieram proste podanie z ziemniakami w formie purée, ugotowanym ryżem lub makaronem pełnoziarnistym. Do tego odrobina surówki z marchewki albo kilka plasterków ogórka kiszonego i masz pełen, domowy obiad jak u mamy. Co więcej, pod koniec gotowania możesz dodać łyżkę śmietanki 18 procent, żeby sos był bardziej aksamitny. A jeśli zostaną ci klopsy, odgrzane następnego dnia będą smakować jeszcze lepiej, bo mięso przesiąka sosem. W takiej formie idealnie nadają się na kanapki. Smacznego!