Minął rok od otwarcia kładki na Wiśle. Czy Warszawa zbuduje kolejną pieszo-rowerową przeprawę?
Dokładnie 28 marca 2024 roku Warszawa zyskała swoją najnowszą wizytówkę – długo wyczekiwany most pieszo-rowerowy między Karową a Okrzei. W ciągu zaledwie roku przeprawa stała się nieodłącznym elementem miejskiego krajobrazu, przyciągając ponad 3,5 miliona osób. To nie tylko sucha statystyka – to dowód, jak bardzo warszawiacy potrzebowali tego połączenia.
Most szybko przekształcił się w coś więcej niż tylko przeprawę, stając się modnym miejscem spotkań z widokiem na Zamek Królewski i prawdziwym komunikacyjnym przełomem, skracającym czas przejścia między brzegami do zaledwie sześciu minut.
Nowy rozdział nad Wisłą
Gdy pierwsza "kładka" świętuje rocznicę, miasto kończy kolejną ważną inwestycję. Już w sierpniu 2025 roku zostanie oddany do użytku nowy most pieszo-rowerowy w Porcie Czerniakowskim.
Inwestycja umożliwi powiązanie ścieżki rowerowej mostu Łazienkowskiego ze ścieżkami na ul. Solec, Czerniakowskiej i Łazienkowskiej - podkreśla Magdalena Młochowska, dyrektorka koordynatorka ds. zielonej Warszawy.
Ta sześćdziesięciometrowa przeprawa to powrót do tradycji – zastąpi legendarną drewnianą konstrukcję z 1980 roku, która służyła mieszkańcom przez blisko trzy dekady.
Żoliborz i Bródno – nierozwiązany dylemat
W cieniu tych sukcesów wciąż pozostaje nierozwiązany problem połączenia Żoliborza z Bródnem. Temat ten powraca regularnie od lat, budząc skrajne emocje wśród mieszkańców obu dzielnic.
To temat bardzo kontrowersyjny na poziomie Żoliborza na pewno, przy czym nie całego Żoliborza. Są grupy mieszkańców, którzy ewidentnie nie zgadzają się na to, a są tacy, którzy wręcz przeciwnie - przyznaje radny Łukasz Porębski z żoliborskiego Miasto Jest Nasze.
Zwraca też uwagę na kluczowy problem komunikacyjny - Bródno jest przecież szeroką magistrają kolejową i to jest tak naprawdę pierwsza kwestia, która należałoby rozwiązać. Ogromna część dzielnicy jest odcięta od reszty i potrzebna byłaby tam jakaś przeprawa nad terenami kolejowymi.
Lekcja na przyszłość
Sukces istniejących mostów pokazuje wyraźnie, jakie elementy są kluczowe dla powodzenia takich inwestycji. Przede wszystkim liczy się funkcjonalność – przeprawa musi rzeczywiście skracać czas podróży i ułatwiać codzienne życie mieszkańców. Równie ważny okazał się atrakcyjny design, który może stać się wizytówką miasta, oraz dobre wkomponowanie w istniejącą infrastrukturę.
Nowa dyskusja na ten temat musiałaby się oprzeć po prostu o jakiś projekt, jakieś pomysły i wtedy można by zacząć w ogóle jakkolwiek wracać do tego i na ten temat dyskutować - podkreśla Porębski.
Eksperci wskazują na kilka możliwych ścieżek rozwoju. Jedną z opcji byłaby węższa przeprawa przeznaczona wyłącznie dla pieszych i rowerów, która budziłaby mniej kontrowersji niż pierwotnie planowany szeroki most. Innym rozwiązaniem mogłoby być tymczasowe połączenie, pozwalające przetestować różne warianty. Niektórzy sugerują też kompleksową modernizację całego obszaru wraz z infrastrukturą kolejową. Jak podsumowuje radny: Potrzebujemy konkretów. Rozmowy powinny się toczyć na podstawie gotowych projektów, które można realnie ocenić.