Policyjny pościg ulicami Wrocławia. Duża akcja mundurowych na wrocławskim Grabiszynie
Mnóstwo policji na sygnałach pojawiło się we wtorkowy wieczór 20 maja, na ul. Ignacego Domeyki we Wrocławiu. To wąska uliczka na Grabiszynie, boczna al. Hallera.
Kryminalni pracowali do późnych godzin nocnych
Na ul. Domeyki, do późnych godzin nocnych pracowali policyjni technicy i kryminalni.
Zabezpieczane były ślady w samochodzie osobowym marki Volkswagen, z "kogutem taxi" na dachu. Samochód miał rozbity przód, urwane zawieszenie i liczne ślady wgnieceń i zarysowań na karoserii.
Zabezpieczane też były ślady w pobliżu auta.
Policyjny pościg ulicami miasta
Według wstępnych, niepotwierdzonych jeszcze informacji, na tej wąskiej, ślepej uliczce, zakończył się policyjny pościg za kierowcą taksówki, który nie chciał się zatrzymać do kontroli. Podczas pościgu i zatrzymania, według relacji świadków, miały paść strzały z broni palnej. Te informacje nie są jeszcze jednak oficjalnie potwierdzone.
Nie ma też informacji, o ewentualnych osobach poszkodowanych i dokładnych okolicznościach zdarzenia.
Policjanci pracujący na miejscu, nie udzielali szczegółowych informacji
- Doszło tu do zdarzenia o charakterze kryminalnym - poinformowali jedynie we wtorkowy wieczór naszego reportera, policjanci pracujący na ul. Domeyki.