Kara za brak polisy OC w 2026 roku. Zapominalskich czeka podwyżka
W tym artykule:
Po co kierowcy ubezpieczenie OC?
W razie spowodowania wypadku komunikacyjnego ubezpieczenie OC zwalnia kierowcę, który był sprawcą, z konieczności zapłaty odszkodowania i zadośćuczynienia osobie poszkodowanej. Poszkodowany może uzyskać zwrot poniesionych kosztów bezpośrednio od towarzystwa ubezpieczeniowego, dzięki czemu sprawca wypadku nie musi z własnej kieszeni płacić poszkodowanemu żadnych pieniędzy.
Rośnie płaca minimalna, rosną też kary
Jeszcze w 2014 roku podstawowa opłata dla kierowcy samochodu osobowego za brak ochrony z OC przez ponad 14 dni wynosiła 3360 zł.
Opublikowane w Dzienniku Ustaw Rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2026 r. przewiduje, że od 1 stycznia 2026 r. minimalne wynagrodzenie za pracę będzie wynosić 4806 zł brutto, wobec 4666 zł obecnie. A to właśnie te stawki mają wpływ na katy za brak polisy OC.
Tak wyliczana jest kara za brak polisy OC
Kara zależy od wysokości minimalnego wynagrodzenia, rodzaju pojazdu oraz okresu, przez który pozostawał bez ubezpieczenia.
Kara za brak OC wyliczana jest według wzoru z zaznaczeniem, że stawki są pełne, a ustawodawca przewidział progi.:
- samochód osobowy - dwukrotność pensji minimalnej,
- motocykl - jedna trzecia pensji minimalnej,
- samochód ciężarowy - trzykrotność pensji minimalnej.
Kara za brak polisy OC w 2026 roku
Dla właścicieli samochodów osobowych stawki będą następujące
- 1920 zł - przy przerwie w ubezpieczeniu od 1 do 3 dni. Obecnie wynosi 1870 zł
- 4800 zł - przy przerwie od 4 do 14 dni. Obecnie wynosi 4670 zł
- 9610 zł - przy przerwie powyżej 14 dni. Obecnie wynosi 9330 zł.
Proporcjonalnie rosną też kary za brak OC w przypadku samochodów ciężarowych, autobusów czy motocykli.
Dla właścicieli pojazdów ciężarowych, autobusów i ciągników samochodowych najwyższa kara za opóźnienie powyżej 14 dni wyniesie 14 418 zł, natomiast dla pozostałych pojazdów, takich jak motocykle i skutery, maksymalna kara to 1585 zł.
Stwierdzenie braku polisy OC - np. w wyniku kontroli drogowej lub kontroli własnej UFG na podstawie danych w ogólnopolskiej bazie polis komunikacyjnych - nie oznacza jeszcze wszczęcia egzekucji. Najpierw Fundusz zwraca się do posiadacza pojazdu o okazanie ważnej polisy OC lub zapłacenie kary w trybie dobrowolnym. Jeżeli w wyznaczonym terminie brak jest odpowiedzi, Fundusz przypomina kontrolowanemu o konieczności wyjaśnienia sprawy. Jeżeli i tym razem nie ma odzewu - średnio po około trzech miesiącach - UFG wszczyna egzekucję i przekazuje ściągnięcie kary do urzędu skarbowego.
Co jeśli nie zapłacimy kary za brak OC?
Co się stanie jeżeli właściciel nieubezpieczonego auta nie zapłaci kary za brak OC? Ściąganie tej sankcji regulują przepisy ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych UFG i PBUK oraz ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Odbywa się to w ten sposób, że UFG wystawia tytuł wykonawczy, a egzekwowaniem kary zajmuje się dalej urząd skarbowy.
Urząd może odzyskać pieniądze np. z wynagrodzenia, z rachunków bankowych, z nadpłaty podatku dochodowego lub z nieruchomości. O wyborze środka egzekucyjnego decyduje sam US, ale ustawa nakazuje wykorzystać ten najmniej uciążliwy dla ukaranego. Pieniądze mogą być ściągane z nadpłaty podatku.