Nielegalne rowery elektryczne sieją postrach w całej Warszawie. Policja reaguje
W polskich miastach coraz częściej można zaobserwować kurierów dostarczających jedzenie na pojazdach elektrycznych, które przypominają duże, ciężkie rowery, ale osiągają prędkości nawet do 50 km/h i nie wymagają pedałowania. Choć z wyglądu mogą przypominać rowery elektryczne, technicznie są to motorowery. Zgodnie z polskim prawem, rower elektryczny to pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m, napędzany siłą mięśni, który może być wyposażony w pomocniczy napęd elektryczny uruchamiany naciskiem na pedały, zasilany prądem o napięciu nie wyższym niż 48 V i o znamionowej mocy ciągłej nie większej niż 250 W, którego moc wyjściowa zmniejsza się stopniowo i spada do zera po przekroczeniu prędkości 25 km/h.
Pojazdy używane przez wielu kurierów przekracza te parametry, co kwalifikuje je jako motorowery. W związku z tym, aby legalnie poruszać się nimi po drogach publicznych, konieczne jest ich zarejestrowanie, posiadanie odpowiednich uprawnień (co najmniej prawo jazdy kategorii AM) oraz ubezpieczenie OC. Dodatkowo motorowerami nie wolno poruszać się po ścieżkach rowerowych ani chodnikach. Powinny one korzystać z jezdni.
Niestety, wielu kurierów nie przestrzega tych przepisów, co stwarza zagrożenie dla innych użytkowników dróg, zwłaszcza na ścieżkach rowerowych. Przy prędkościach rzędu 45–50 km/h zderzenie z pieszym lub rowerzystą może mieć poważne konsekwencje.
Pierwsza zorganizowana akcja Policji skierowana w kurierów na elektrycznych pojazdach
W środę, 23 kwietnia 2025 roku, warszawska drogówka przeprowadziła pierwszą z akcji kontrolnych skierowanych do kurierów poruszających się elektrycznymi pojazdami. Działania miały na celu weryfikację przestrzegania przepisów ruchu drogowego oraz stanu technicznego pojazdów wykorzystywanych do dostarczania jedzenia i zakupów.
Kontrole odbyły się w kilku strategicznych punktach miasta. Na Rondzie Radosława funkcjonariusze wyposażeni w radary mierzyli prędkość poruszających się kurierów. Z kolei na skrzyżowaniu ulic Okopowej i Anielewicza oraz na Rondzie Daszyńskiego sprawdzano stan techniczny pojazdów, napięcie baterii oraz dokumenty kierujących.
Podczas akcji ujawniono przypadki naruszeń przepisów. W jednym z nich stwierdzono, że pojazd, którym poruszał się kurier, nie spełniał definicji roweru elektrycznego, kwalifikując się jako motorower, co wiąże się z innymi wymaganiami prawnymi. W innym przypadku zatrzymano osobę, wobec której toczyło się postępowanie deportacyjne.
Ze względu na ograniczenia logistyczne, policjanci mogli kontrolować jedynie część skrzyżowań. Niektórzy kurierzy, zauważając obecność funkcjonariuszy, omijali punkty kontrolne, unikając weryfikacji.
Policja zapowiada kontynuację działań kontrolnych w najbliższym czasie, mających na celu poprawę bezpieczeństwa na stołecznych drogach oraz egzekwowanie przepisów dotyczących poruszania się elektrycznymi pojazdami.