Nowoczesne gospodarstwo, stare problemy. Pogoda dyktuje cenę rzepaku
W tym artykule:
Rynek potrzebuje rzepaku, ale cena nie sprzyja rolnikom
Spokojna obserwacja rynku i sprzedaż partiami to jedyny sposób na uzyskanie średniej ceny za sezon - dodaje we wstępie do najnowszego informatora wydanego przez zrzeszenie.
Wskazuje, że przemysł potrzebuje więcej, niż jesteśmy w stanie wyprodukować - bo ok. 3,6-3,8 mln ton. Prognozuje, że zbiory mogły osiągnąć w tym roku ok. 3,5 mln ton.
"Jest to efekt naszych wspólnych działań w ramach Polskiej Koalicji Biopaliw i Pasz Białkowych, gdzie przyczyniliśmy się do rozwiązań legislacyjnych, które w konsekwencji generują takie zapotrzebowanie na surowiec. Decydujący jest tu popyt ze strony rynku biopaliw, na które przeznaczone jest 2/3 zbiorów. Jest to jednocześnie informacja dla nas, rolników, że jest zapotrzebowanie na rzepak i możemy bez obaw zwiększać zasiewy".
Powierzchnia uprawy rzepaku wyniosła w tym roku 1,1 mln ha i mogłaby zdaniem prezesa jeszcze urosnąć do 1,2 mln ha. "Działania na rzecz stabilizacji uprawy na tym poziomie są celem KZPRiRB. To ważny sygnał dla rolników - zwłaszcza wobec problemów ze zbytem zboża w tym roku, gdzie w dodatku ceny są tragicznie niskie".
Juliusz Młodecki: Taki już jest urok naszego zawodu - mimo postępu w technologii, mechanizacji, fascynacji tzw. rolnictwem 4.0 - ostatecznie to przyroda decyduje, czy nasza praca przyniesie zadowalające efekty
Rosną światowe zbiory, a to utrudnia eksport
Jak dalej analizuje KRPRiRB, według sierpniowych prognoz Amerykańskiego Departamentu Rolnictwa USDA, światowe zbiory rzepaku w sezonie 2025/2026 mają wzrosnąć o 5% rok do roku, osiągając 89,6 mln ton. Wzrost ten wynika głównie z poprawy podaży w UE (prognoza podniesiona do 19,65 mln ton, +17% r/r), Rosji (+14% do 5,3 mln t) i Australii (+1% do 6,2 mln t).
Kanada utrzyma produkcję na poziomie ok. 19,2 mln ton. Natomiast Ukraina ma odnotować spadek zbiorów o 8% do 3,5 mln ton, co może obniżyć ich eksport do 2,95 mln ton (spadek o 6%).
Oczekuje się, że wzrost zbiorów przewyższy wzrost światowego zużycia. Spowoduje to spowolnienie eksportu u głównych eksporterów (Kanada, Australia, Ukraina) z powodu mniejszego zapotrzebowania importowego w UE i Chinach. W rezultacie, globalne zapasy rzepaku na koniec sezonu mają wzrosnąć o 1% r/r, osiągając 9,9 mln ton.
Notowania rzepaku na giełdzie MATIF w Paryżu spadły o około 8% w pierwszej połowie 2025 roku, często utrzymując się poniżej 500 EUR/t. Spadki te były napędzane przez lepsze prognozy zbiorów na nowy sezon oraz niższe ceny ropy naftowej.
Głębszym zniżkom cen przeciwdziałało jednak zwiększone zainteresowanie importem spoza Unii Europejskiej. W okresie od lipca 2024 do maja 2025 roku import nasion rzepaku do UE wzrósł o 46%, osiągając 7,2 mln ton.
Prognoza plonów rzepaku, soi i canoli dla sezonu 2025/2026
Na początku sezonu 2025/2026 notowania rzepaku na giełdach europejskich znalazły się pod presją żniwną. Dobre prognozy zbiorów w UE (wzrost średniego plonu o 9% r/r, według JRC) i na świecie przyczyniają się do spadku cen. Lepszych plonów spodziewa się też słonecznik (+13% r/r).
Według prognoz USDA, światowa produkcja soi wzrośnie do 426 mln ton (+3 mln t r/r). Najwięksi producenci odnotują wzrost: Brazylia (+4%), Paragwaj (+8%), Rosja (+11%) i Ukraina (+9%). Spadki produkcji oczekiwane są w USA (-2%) i Argentynie (-5%).
- Sierpniowa obniżka szacunków areału w USA podniosła na krótko notowania soi na giełdzie CBOT. Jednak potencjalny niższy popyt z Chin (z powodu braku porozumienia handlowego) może hamować dalsze wzrosty.
- Światowe zużycie soi prognozowane jest na 425 mln ton, co utrzyma zapasy na poziomie 125 mln ton.
Mimo wcześniejszego wsparcia cenowego wynikającego z niedoborów wody i niższego areału, notowania canoli (rzepak kanadyjski) spadły w połowie sierpnia. Powodem było nałożenie przez Chiny 76% ceł antydumpingowych na kanadyjską canolę.
Ta bariera handlowa może zatrzymać eksport do Chin, największego odbiorcy, prowadząc do nadpodaży na rynku kanadyjskim i potencjalnie zwiększając presję eksportową na rynek UE w dłuższej perspektywie.