Ostromecko: Zignorował znak STOP i wjechał pod pociąg relacji Bydgoszcz Główna – Chełmża
Chwila nieuwagi, brawura i myślenie życzeniowe na zasadzie "Na pewno zdążę!”, to gotowy przepis na wypadek na przejeździe kolejowo-drogowym. Niestety zastosował się do niego kierowca, który w Ostromecku w woj. kujawsko-pomorskim nie zatrzymał się przed znakiem "STOP” i wjechał wprost pod pociąg relacji Bydgoszcz Główna - Chełmża.
Kierowca o własnych siłach opuścił zniszczony samochód, ale zdecydowana większość wypadków na skrzyżowaniach dróg z torami kończy się znacznie tragiczniej. Na odcinku Bydgoszcz Wschód – Unisław Pomorski (linia kolejowa nr 209) wstrzymany został ruch pociągów, uruchomiona została zastępcza komunikacja autobusowa.
Na przejeździe pociąg ma zawsze pierwszeństwo. Warto zatrzymać się przed każdym przejazdem, niezależnie od tego, w jakie urządzenia lub oznakowanie jest wyposażony. Nawet najmniejszy błąd może doprowadzić do tragedii. W takich sytuacjach to kierowca jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo swoje, swoich pasażerów oraz podróżnych i obsługę w pociągu.
Komisja ustali okoliczności zdarzenia, natomiast już teraz jest pewne, że kierowca poniesie odpowiedzialność za spowodowanie wypadku oraz ewentualne uszkodzenia pociągu i infrastruktury kolejowej.
– Wszystkim zmotoryzowanym przypominamy: aby uniknąć finansowych kar za bezmyślność na styku dróg i torów – a przede wszystkim, aby nie stracić życia – wystarczy stosować się do przepisów ruchu drogowego. Tylko tyle i aż tyle – napisały PKP Polskie Linie Kolejowe SA.
(fot. PKP)