Pierwszy śmigłowiec wyprodukowany w Świdniku. Zamówienia płyną z armii

Produkcja pierwszego w PZL-Świdnik śmigłowca AW149 dla polskiej armii ruszyła w czerwcu ub. roku. Przed miesiącem maszyna opuściła halę, a niedawno wykonała swój pierwszy, testowy lot.
Pierwszy śmigłowiec wyprodukowany w Świdniku. Zamówienia płyną z armiifot. Agencja Uzbrojenia / MON
lublin112.pl

PZL Świdnik poinformował o wykonaniu lotu testowego pierwszym wyprodukowanym w tym mieście śmigłowcem AW149. Maszyna wzbiła się w powietrze 14 kwietnia kiedy to sprawdzano zgodność z konfiguracją projektową tzw. Acceptance Test Procedure (ATP). Jak dodają przedstawiciele zakładu, dalsze próby w locie będą odbywać się zgodnie ze sztuką i harmonogramem.

Jest to pierwszy powstały w naszym kraju śmigłowiec tego typu dla Wojska Polskiego. Umowa na 32 wielozadaniowe maszyny została podpisana w Świdniku 1 lipca 2022 roku. Pierwsze z nich montowano we Włoskich zakładach Leonardo w Vergiate. Wynikać to miało z powodu „pilnej potrzeby i wypełnienia postanowień kontraktu w trudnej sytuacji geopolitycznej„. W tym czasie w PZL Świdnik trwała zaś budowa linii produkcyjnej AW149 oraz szkolenie pracowników na konkretnych stanowiskach.

Uroczyste uruchomienie linii w Świdniku miało miejsce na początku czerwca ub. roku. W wydarzeniu wzięło udział szereg przedstawicieli rządu i władz samorządowych, Wojska Polskiego, służb mundurowych oraz instytucji naukowo-badawczych. Założono, że rocznie powstawać na niej ma do dziesięciu śmigłowców, jednak jeżeli będzie taka potrzeba, istnieje możliwość przyśpieszenia produkcji.

Stanowiska montażowe są podzielone na trzy etapy. W pierwszym prowadzone jest m.in. kompletowanie kabiny, montowane są instalacje elektryczne paliwowe i hydrauliczne, wszystkie systemy jak też silniki. Drugi etap, to już montaż wyposażenia zadaniowego oraz systemów elektronicznych. Z tego stanowiska wyjeżdża już kompletny śmigłowiec, który w trzecim etapie trafia do badań naziemnych jak też wykonywane są loty testowe w celu sprawdzenia wszystkich systemów.

– Dla nas wszystkich w PZL-Świdnik dzień 14 kwietnia 2025 r. jest niezwykle ważną datą znaczącą kolejne, strategiczne osiągnięcie świdnickich zakładów. Nowy typ śmigłowca wyprodukowanego w PZL-Świdnik jest tym wydarzeniem, które było planowane i oczekiwane od dawna. Dziś, testując w locie ten najnowocześniejszy na świecie śmigłowiec w tej kategorii wagowej wszyscy mamy powód do głębokiego zadowolenia z naszej pracy na rzecz polskiego wojska. Przed nami kolejne egzemplarze do wyprodukowania, przetestowania w locie, a w przyszłości serwisowania i, być może zgodnie z przyszłymi potrzebami wojska, także ich modernizacja i integracja nowych systemów – dla wszystkich tych czynności już posiadamy pełne zdolności – powiedział Jacek Libucha, prezes PZL-Świdnik.

Kontrakt z Ministerstwem Obrony Narodowej obejmuje także integrację wszystkich systemów maszyny i przeznaczonego dla niego uzbrojenia oraz przyszłe modernizacje. Do tego dochodzi również pełne wsparcie techniczne przez cały cykl ich użytkowania.

– Jego realizacja dla polskiego wojska jest przykładem doskonałej pracy wykonanej wspólnie przez włoskie i polskie zespoły, efektywności całego łańcucha dostaw i w końcu udanej współpracy z użytkownikiem. Połączenie tych czynników przyczyniło się do tego, że polskie wojsko mogło rozpocząć fazę szkolenia na ten typu śmigłowca zgodnie z harmonogramem. Efekty tej współpracy dają nam bodziec do zastanowienia się, w jaki sposób moglibyśmy najlepiej sprostać przyszłym programom śmigłowcowym dla polskiego wojska, być może za pomocą podobnych inicjatyw — powiedział Gian Piero Cutillo, dyrektor zarządzający Leonardo Helicopters.

Pierwsze z zamówionych śmigłowców, te wyprodukowane jeszcze we Włoszech, trafiły już do 25. Brygady Kawalerii Powietrznej. Wszystkie 32 maszyny mają zasilić polską armię do 2029 roku.

fot. Agencja Uzbrojenia / MON
fot. Agencja Uzbrojenia / MON
fot. Agencja Uzbrojenia / MON
fot. Agencja Uzbrojenia / MON
Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Po 12 latach skończyli pracę nad teleskopem. Spektakularne zdjęcia
Po 12 latach skończyli pracę nad teleskopem. Spektakularne zdjęcia
Groźny przestępca zatrzymany. Ma na koncie pobicie drewnianą pałką
Groźny przestępca zatrzymany. Ma na koncie pobicie drewnianą pałką
Nowe zasady nakładania kar na bezrobotnych we Francji już wkrótce
Nowe zasady nakładania kar na bezrobotnych we Francji już wkrótce
Pijana wjechała w słup energetyczny w Wesołej. Miała ponad 2 promile
Pijana wjechała w słup energetyczny w Wesołej. Miała ponad 2 promile
Z warszawskich obchodów tysiąclecia koronacji można wrócić za darmo pociągiem. Jak to zrobić?
Z warszawskich obchodów tysiąclecia koronacji można wrócić za darmo pociągiem. Jak to zrobić?
Gorzów bez większej strefy płatnego parkowania. "Nie ma na to pieniędzy"
Gorzów bez większej strefy płatnego parkowania. "Nie ma na to pieniędzy"
KRUS czy ZUS. Co ze zmianą systemu składek dla rolników?
KRUS czy ZUS. Co ze zmianą systemu składek dla rolników?
Wiózł rannego syna, pomogli policjanci na sygnale
Wiózł rannego syna, pomogli policjanci na sygnale
34-latek bił partnerkę kijem oraz młotkiem i zranił ją nożem. Odpowie za usiłowanie zabójstwa
34-latek bił partnerkę kijem oraz młotkiem i zranił ją nożem. Odpowie za usiłowanie zabójstwa
Mazowieckie: "Kobra" zlikwidowała dziuplę samochodową. Odzyskano skradzione auto
Mazowieckie: "Kobra" zlikwidowała dziuplę samochodową. Odzyskano skradzione auto
Warszawa: Zderzenie z przewozem osób na Powiślu. Poszkodowana w szpitalu
Warszawa: Zderzenie z przewozem osób na Powiślu. Poszkodowana w szpitalu
Makabryczna zbrodnia w Raciborzu. Wujek udusił bratanka i przez dwa dni mieszkał ze zwłokami
Makabryczna zbrodnia w Raciborzu. Wujek udusił bratanka i przez dwa dni mieszkał ze zwłokami