Pokłócili się o plecak. 33-latek śmiertelnie pobił łopatą mężczyznę
Do zdarzenia doszło 15 kwietnia 2025 roku w pustostanie na terenie Bałut. W pewnym momencie do jednego z pomieszczeń, w którym przebywał pokrzywdzony wszedł znajomy mu z widzenia 33-latek. Po krótkiej rozmowie wywiązała się między nimi sprzeczka o ... plecak. Obaj byli osobami bezdomnymi i rościli sobie do niego prawo własności. Nagle 41-latek został zaatakowany przez agresora - był kopany między innymi po głowie oraz uderzany rękami i leżącą w pobliżu łopatą po całym ciele. Po zajściu napastnik uciekł.
Początkowo pokrzywdzony był przytomny i rozmawiał z służbami, które zostały wezwane przez świadka słyszącego wołanie o pomoc. Jednakże mimo natychmiast udzielonej pomocy medycznej- na skutek poniesionych obrażeń, 41-latek zmarł. Na miejsce przyjechali policjanci z retkińskiego komisariatu, którzy wszelkie ustalenia przekazali bałuckim funkcjonariuszom.
Kryminalni z dużym zaangażowaniem rozpoczęli żmudne czynności, które doprowadziły do ustalenia podejrzewanego. Już następnego dnia od zdarzenia 33-latek został zatrzymany w okolicach ulicy Zgierskiej w Łodzi.
Dalsze czynności w tej sprawie prowadzone były przez śledczych z II Komisariatu Policji w Łodzi pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź- Bałuty na wniosek , której sąd aresztował mężczyznę na najbliższe trzy miesiące. Za pobicie ze skutkiem śmiertelnym grozi mu teraz kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
