Poszukiwany 37-latek udawał brata bliźniaka. Jego partnerka była zdziwiona, gdy podał złe imię

Policjanci prowadzący od dłuższego czasu pracę operacyjną uzyskali informację, że poszukiwany może przebywać na terenie jednej z miejscowości w powiecie bielskim. 23 marca br. udali się więc pod ustalony adres, gdzie zastali mężczyznę, który podczas legitymowania podał im swoje personalia, okazując na tą okoliczność również dowód osobisty. Jego tożsamość, a konkretnie imię, nie zgadzało się jednak z danymi osoby, której szukano. Zachowanie mężczyzny  oraz dokument tożsamości, nie zmyliły jednak czujności policjantów. W toku dalszych czynności ujawnili przy nim kolejny dowód osobisty oraz karty płatnicze na prawdziwe dane.

Jak się okazało, mężczyzna wiedząc, że interesują się nim organy ścigania, świadomie próbował wprowadzić w błąd funkcjonariuszy posługując się dowodem osobistym należącym do brata bliźniaka. Chciał wykorzystać przy tym swoje fizyczne podobieństwo do niego. Przebiegiem legitymowania początkowo zaskoczona była także obecna w mieszkaniu partnerka mężczyzny, która przy funkcjonariuszach zwracała się do niego prawdziwym imieniem.

Ostatecznie poszukiwany został zatrzymany celem osadzenia w najbliższym zakładzie karnym. Oprócz zasądzonej już wcześniej kary pozbawienia wolności, usłyszy dodatkowo zarzut związany z posługiwaniem się dokumentem stwierdzającym tożsamość innej osoby. Grozi za to kara pozbawienia wolności do lat 2.