Rolnicy mogą zaoszczędzić nawet 90% na badaniach ziemniaków!
Rolnicy mogą zaoszczędzić nawet 90% na badaniach ziemniaków! Fot. PIORiN
Dlaczego badania są tak ważne?
Ziemniak, choć powszechnie uprawiany, jest jednym z najbardziej podatnych na choroby warzyw. Jedną z najgroźniejszych infekcji stanowi bakterioza pierścieniowa ziemniaka, wywoływana przez bakterię Clavibacter sepedonicus.Ta choroba może zniszczyć całe plony, a zakażony materiał rozmnożeniowy stanowi poważne ryzyko dla całych regionów uprawnych.
Dlatego właśnie PIORiN prowadzi systematyczny nadzór nad zdrowotnością ziemniaków, a pobrane próbki trafiają do wyspecjalizowanych laboratoriów, gdzie przechodzą serię precyzyjnych testów.
Jak wygląda diagnostyka chorób ziemniaka?
Proces badania ziemniaków jest złożony i wieloetapowy. W laboratoriach PIORiN wykorzystuje się:
- testy immunofluorescencji pośredniej, pozwalające zidentyfikować bakterie na podstawie ich fluorescencji,
- testy molekularne PCR i real-time PCR, które wykrywają konkretne fragmenty DNA patogenu,
- metody hodowlane z wykorzystaniem podłoży selektywnych,
- oraz testy biologiczne i patogeniczności, które potwierdzają, czy bakteria jest zdolna do wywołania choroby.
W niektórych przypadkach, zwłaszcza przy próbkach „podejrzanych”, procedura może obejmować nawet 10–12 testów i trwać do 12 tygodni. To pokazuje, jak skomplikowany i kosztowny jest proces diagnostyki — dlatego bonifikata ma tu ogromne znaczenie.
90% bonifikaty – kto może z niej skorzystać?
Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z 6 lutego 2025 r., rolnicy mogą uzyskać 90-procentową obniżkę kosztów pobrania prób i badań bulw ziemniaka przeznaczonych do sadzenia (innych niż sadzeniaki) pod kątem występowania bakterii Clavibacter sepedonicus oraz Ralstonia solanacearum (tzw. śluzaka).
Z pomocy mogą skorzystać podmioty, które:
- posiadają status mikro-, małego lub średniego przedsiębiorstwa,
- oraz złożyły stosowne oświadczenie potwierdzające ten status.
Ile można zbadać w ramach bonifikaty?
Limit wielkości partii ziemniaków objętych ulgą wynosi:
- do 25 ton – w przypadku podmiotów profesjonalnych (zarejestrowanych w rejestrze PIORiN),
- do 3,75 tony – w przypadku podmiotów nieprofesjonalnych.
To wystarczające limity, by objąć badaniami znaczną część materiału sadzeniowego i uniknąć ryzyka rozprzestrzeniania się groźnych chorób w gospodarstwach.
Pomoc publiczna, która naprawdę działa
Bonifikata stanowi formę pomocy publicznej w rolnictwie, zgłaszaną przez PIORiN w Systemie Rejestracji Pomocy Publicznej.Dzięki temu rozwiązaniu rolnicy nie tylko oszczędzają, ale też mogą w prosty sposób spełnić wymogi fitosanitarne, nie narażając się na sankcje i straty ekonomiczne.
Bezpieczny ziemniak to inwestycja w przyszłość
Eksperci podkreślają, że badania prowadzone przez PIORiN to nie biurokratyczny obowiązek, lecz realna inwestycja w jakość i bezpieczeństwo upraw.Laboratoria posiadają akredytację Polskiego Centrum Akredytacji, a ich wyniki są uznawane w całej Unii Europejskiej – co ma ogromne znaczenie dla producentów eksportujących ziemniaki.
„Badania to nie koszt, ale gwarancja spokoju i stabilności produkcji” – podkreślają inspektorzy PIORiN.
Gdzie szukać informacji?
Szczegółowe informacje o zasadach przyznawania bonifikaty i wymaganych dokumentach można uzyskać w Wojewódzkich Inspektoratach Ochrony Roślin i Nasiennictwa lub na stronie internetowej PIORiN.Rolnicy powinni działać szybko – jesień to idealny moment, by przeprowadzić badania i mieć pewność, że materiał sadzeniowy jest wolny od groźnych bakterii.
