Czarnożyły: Dożynki gminno-parafialne z charytatywnym akcentem
W niedzielę, 31 sierpnia w Czarnożyłach zorganizowane zostaną dożynki gminno-parafialne.
Organizatorzy zagwarantowali mnóstwo atrakcji, a wśród nich obrzęd dożynkowy, występy artystyczne, liczne atrakcje dla dzieci, smakołyki od kół gospodyń i wiele innych. Będzie także prowadzona zbiórka na rzecz Czarka, który uległ wypadkowi i obecnie walczy o powrót do sprawności.
Wójt Gminy Czarnożyły, Proboszcz Parafii pw. św. Bartłomieja Ap. oraz Gminny Ośrodek Kultury w Czarnożyłach zapraszają na dożynki gminno-parafialne, które odbędą się w dniu 31 sierpnia o godz. 15.00 w Czarnożyłach. Wspólne świętowanie rozpocznie msza święta w intencji rolników. Następnie korowód przejdzie na teren rekreacyjno- sportowy. Tam odbędzie się część oficjalna święta plonów. Będzie dzielenie chleba czy prezentacja wieńców dożynkowych. Od godziny 17 będzie można podziwiać występy artystyczne. Wystąpią Głosy Rannej Rosy, Czarnożylska Orkiestra Dęta, Spontan, Kapela z Ostrówka i Paka Klonowiaka. Gwiazdą wieczoru będzie Monika Chwajoł. Następnie zaplanowano dyskotekę pod gwiazdami.
Przeprowadzony zostanie konkurs na najładniejsze stoisko gastronomiczne. Będą animacje dla dzieci. Będzie wesołe miasteczko i stoisko z zabawkami. Nie zabraknie oczywiście stoisk KGW i Stowarzyszenia Aktywni Razem.
Podczas dożynek przeprowadzona zostanie zbiórka na rzecz Czarka, 20-latka z Wielunia, który uległ wypadkowi motocyklowemu.
Zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na kosztowną rehabilitację oraz pobyt w klinice, które pomogą w powrocie do zdrowia i sprawności. Każdy, nawet najmniejszy datek, ma ogromne znaczenie i jest wyrazem solidarności oraz wsparcia w naszej wspólnocie. Dziękujemy za okazane serce i pomoc- apelują organizatorzy.
Start zbiórki o godzinie 16 na tamtejszym Orliku.
Czarek ma 20 lat, dopiero co zdał maturę. Miał marzenia, plany, głowę pełną pomysłów i serce gotowe na świat. Chciał iść dalej - z gitarą w ręku, z odwagą, z pasją. Jedna sekunda przerwała ten bieg. Zamiast wybierać studia, dziś walczy o to, by znów nauczyć tego co dla nas jest codziennością.
Potrzebuje intensywnej rehabilitacji w specjalistycznym ośrodku w Warszawie. To ogromne koszty - codzienne terapie, transport, opieka, sprzęt. Ale to również jego jedyna szansa, by odzyskać sprawność, samodzielność i to, co mu zabrano.