Hop, hop, hop! Dzisiaj premiera "1670". W hicie Netflixa zobaczymy Lublin
Historia polskiej szlachty z przymrużeniem oka
"1670" to nie typowy dramat historyczny, lecz satyra, która bawi się schematami i stereotypami dotyczącymi dawnej Polski. Głównym bohaterem serialu pozostaje Jan Paweł z Adamczychy, a obok niego widzowie zobaczą m.in. księdza Jakuba - postać, która już w pierwszym sezonie zdobyła status kultowej dzięki swojej nietypowej "modlitwie za pomyślność dla Polski" czy słynnemu okrzykowi "Homo Homini Lupus Est!".
W nowym sezonie pojawiają się także kolejne wątki rodzinne - matka Zofia, rodzeństwo Anieli i Stanisława, stryj Bogdan oraz gospodarz Andrzej. Twórcy zapowiadają jeszcze więcej humoru, nowych bohaterów oraz zaskakujących zwrotów akcji.
Iwona Pavlović o szansach Tomasza Karolaka w "TzG". Zdradziła, czym "nadrabia" na parkiecie
Lublin - naturalny plan filmowy
Nie bez powodu twórcy serialu ponownie wybrali Lublin jako serce planu zdjęciowego. Urokliwe zakamarki Starego Miasta, brukowane uliczki i historyczne budowle - takie jak Zamek Lubelski czy Brama Krakowska - doskonale oddają atmosferę XVII wieku. Dzięki temu widzowie mogą poczuć się, jakby naprawdę przenieśli się w czasie.
Lublin coraz częściej staje się tłem filmowych produkcji. Oprócz "1670", miasto gościło już m.in. ekipę serialu "Foundation", którego trzeci sezon kręcono w nowoczesnych wnętrzach Centrum Spotkania Kultur.
Polska historia w międzynarodowym wydaniu
Pierwszy sezon "1670" odniósł sukces nie tylko w Polsce, lecz także za granicą. Połączenie inteligentnego humoru, współczesnych aluzji i wyrazistych postaci sprawiło, że serial zdobył sympatię widzów na całym świecie. Druga odsłona ma szansę powtórzyć ten sukces, przyciągając jeszcze szerszą publiczność. Czy yak będzie? Przekonamy się już dzisiaj!