Jedna z największych wad Starfielda może wkrótce zniknąć. Bethesda po cichu pracuje nad kluczową zmianą

Nie da się ukryć, że Starfield nie okazał się sukcesem na miarę innych wielkich RPG-ów studia Bethesda. Lista zarzutów graczy wobec tej produkcji jest długa, ale wiele wskazuje na to, że jeden z najważniejszych wkrótce stanie się przeszłością.

1. Wczoraj najnowsza aktualizacja do pecetowej wersji Starfielda opuściła fazę beta. Sam patch nie jest specjalnie interesujący, gdyż obejmuje jedynie poprawki błędów oraz ulepszenia wydajności. Gracze zaczęli jednak grzebać w plikach tej łatki i w jej kodzie odkryli bardzo ciekawe rzeczy. Są to wzmianki o swobodnym trybie lotów kosmicznych.
2. Brak tej funkcji jest jednym z najbardziej rozczarowujących aspektów obecnie dostępnej wersji Starfielda – gracze chcieliby swobodnie latać po przygotowanym przez Bethesdę kosmosie, ale mogą jedynie skakać między regionami wokół planet w ramach systemu będącego gwiezdnym odpowiednikiem mechaniki szybkiej podróży. Jeśli spróbujecie teraz wykonać pełen lot z jednej planety na drugą, to nie tylko zajmie Wam to całą wieczność, ale po dotarciu na miejsce i tak będziecie musieli wykorzystać szybką podróż.

Na Reddicie reakcje na to odkrycie są bardzo pozytywne. Gracze piszą m.in.:

Naprawdę mam nadzieję, że to prawda. Uwielbiam tę grę, ale to jedna rzecz, którą bym do niej dodał.

Jeśli to prawda, to świetnie. Todd, moje życie znów należy do ciebie.

Abonament Game Pass kupisz tutaj

Należy tutaj doprecyzować, że w kodzie znaleziono jedynie wzmiankę o swobodnym locie pomiędzy planetami. Nie ma tam natomiast nic o możliwości ręcznego wlatywania w ich atmosferę i lądowania w dowolnym miejscu. Pojawiają się za to fragmenty mówiące o wydarzeniach podczas takich podróży, co uprzyjemniłoby nam eksplorację kosmosu.

Nie dziwi nas, że Bethesda pracuje nad tym po cichu. Od pewnego czasu jest dostępny mod Astrogate, który znosi to ograniczenie w podróżach kosmicznych, ale nie działa on w pełni dobrze z powodu ograniczeń silnika. Wprowadzenie tej funkcjonalności w oficjalnym trybie jest zatem najpewniej dużym wyzwaniem, więc autorzy przed ogłoszeniem czegoś oficjalnie wolą się upewnić, że będą w stanie to dostarczyć.

Starfield dostępny jest na PC oraz konsolach Xbox Series X i Xbox Series S. Produkcja wchodzi również w skład oferty serwisu Game Pass na wszystkich tych platformach sprzętowych. Według niedawnych plotek w planach jest także wersja na PlayStation 5. Miałaby ona zadebiutować w przyszłym roku, wraz z drugim dodatkiem.

1. Starfield na Steamie
2. Recenzja Starfield – ten kosmos pozytywnie przytłacza