Juwenalia wróciły do Rybnika. Przybrały nazwę Rybenalia. Studenci mają już klucz do miasta. Będą się bawili na koncertach na kampusie

Najbliższe tygodnie mogą być dla nich wymagające, bo w końcu wielkimi krokami zbliża się letnia sesja egzaminacyjna. Zanim jednak ta będzie miała miejsce, studenci z Rybnika mają czas na zabawę.

Ta będzie miała miejsce podczas rybnickich juwenaliów, które w mieście przyjęły nazwę Rybenalia, stanowiącą zbitkę słów: "Rybnik" oraz "juwenalia". Na dobrą sprawę studencka zabawa wróciła do Rybnika po kilkuletniej przerwie.

Po raz ostatni juwenalia w Rybniku miały miejsce w roku 2019. Wprawdzie później studenci bawili się - np. organizując imprezy w klubach w ramach juwenaliów - jednak właściwie o tym, że takie wydarzenie trwa w mieście wiedziała tylko garstka osób. Od tego roku ma być inaczej, z czego studenci z Rybnika są bardzo zadowoleni.

- Czekaliśmy na to długo, nie mogliśmy się doczekać i w końcu się doczekaliśmy. Będzie zabawa - nie krył radości jeden ze studentów - Kamil Chmiel, który kształci się na rybnickiej filii Akademii Śląskiej i który życzył sobie, aby w trakcie Rybenaliów nie zawiodła pogoda.

Oficjalnie rybnickie juwenalia rozpoczęły się od przekazania studentom klucza do miasta. Odebrali je oni z rąk Piotra Kuczery, prezydenta Rybnika.

- Miasto jest wasze - oznajmił młodym prezydent Piotr Kuczera, wręczając im do rąk symboliczny klub do Rybnika i życząc im udanej zabawy, do której został zresztą oficjalnie zaproszony.

A jeśli o zabawę studentów chodzi, ta podczas Rybenaliów będzie miała miejsce na rybnickim kampusie, gdzie mieszczą się funkcjonujące w mieście uczelnie.

Jak wynika z programu juwenaliów w Rybniku, ich głównymi punktami będą koncerty. Jako gwiazdy Rybenaliów przedstawiani są raperzy: Zeamsone oraz Tymek, którzy zaśpiewają na scenie na Kampusie.

Organizatorzy spodziewają się, że w imprezie studentów weźmie udział nawet trzy tysiące osób. Tyle przynajmniej zadeklarowało swój udział w wydarzeniu ogłoszonym za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Poza "głównymi daniami" Rybenaliów, przed występem Zeamsone i Tymka planowane są koncerty, studenckich zespołów muzycznych, a także lokalnych artystów. Dodatkowo przygotowane mają być strefy aktywności, a każdy "coś na ząb" znaleźć ma w strefie gastronomicznej.

Tegoroczne Rybenalia potrwają jeden dzień. Końca mają dobiec późną nocą, a właściwie tuż nad ranem. Po koncertach gwiazd, zaplanowano bowiem cichą dyskotekę, czyli silent disco, które potrwać ma do 4:00. Jest to jedyny płatny element juwenaliów. Koszt uczestnictwa w silent disco wyniesie 30 złotych. Cała reszta jest bezpłatna.

Jednocześnie, choć Rybenalia w tym roku ledwie się rozpoczęły, wśród organizatorów już dało się usłyszeć rozmowy dotyczące organizacji takiego samego wydarzenia w kolejnym roku. Niewykluczone, że odbędzie się ono przy większym udziale miasta, z którym przedstawiciele samorządów studenckich podpisały list intencyjny, zakładający współpracę.

Przypomnijmy, że w tym roku rybnickie juwenalia organizowane są przez samorządy studentów trzech uczelni działających w Rybniku, a więc: Politechnikę Śląską, Uniwersytet Ekonomiczny oraz Akademię Śląską. Młodzież wspierają również miasto oraz stowarzyszenie Słowem w twarz.