Michał Wiśniewski i Mandaryna razem na scenie! Ich Troje świętuje 30-lecie z wielkim rozmachem!
Powrót do przeszłości
Choć dziś Ich Troje ma nową wokalistkę, to tego wieczoru najgłośniej było o Mandarynie, która w stylu absolutnej gwiazdy wkroczyła na scenę i przypomniała wszystkim, że show-biznes w jej wydaniu to wciąż najwyższy poziom. Michał i Mandaryna ponownie razem? Może tylko na chwilę, ale za to jakiej jakości!
Koncert "Najlepsza jedenastka" i nowy album
To nie był zwykły jubileusz. To była prawdziwa muzyczna podróż w czasie, połączona z premierą najnowszego albumu Ich Troje – „Wybiła jedenasta”, który stanowi bezpośrednie nawiązanie do tytułu całego wydarzenia – „Najlepsza jedenastka”. Publiczność usłyszała zarówno największe hity zespołu, jak i premierowe utwory z nowej płyty. A wszystko w charakterystycznym dla grupy stylu – z rozmachem, emocjami i pełnym luzem.
30 lat minęło jak jeden dzień...
Zespół powstał w 1995 roku w Łodzi, kiedy to Michał Wiśniewski i Jacek Łągwa połączyli siły z wokalistką Magdą Femme. Już rok później Ich Troje wydali debiutancki album „Intro”, a ich kariera zaczęła błyskawicznie nabierać tempa. W 1997 r. odebrali złotą płytę, wystąpili na festiwalu w Opolu, a niedługo później Michał Wiśniewski zafarbował włosy na czerwono – znak rozpoznawczy, z którym nie rozstaje się do dziś.
Emocje, łzy i... sentyment
Tego wieczoru nie zabrakło wzruszeń – w końcu to nie tylko jubileusz zespołu, ale i hołd dla wieloletnich fanów. Powrót Mandaryny na scenę u boku Michała sprawił, że wielu poczuło się jak w latach 2000., gdy Ich Troje królowało na listach przebojów, a ich burzliwe życie prywatne nie schodziło z okładek kolorowych magazynów.
Czy to jednorazowy występ, czy może coś więcej? Na razie pozostaje nam cieszyć się tym, że historia zatoczyła piękne koło – choćby na jeden wieczór.