Tak wygląda wnuczka Leszka Millera. Monika niedawno pochwaliła się miłością z Ukrainy

Monika Miller, która zaczęła być rozpoznawalna w Polsce po tym, jak jej dziadek Leszek Miller opublikował zdjęcie wnuczki - z charakterystycznymi tatuażami - w mediach społecznościowych, w przeszłości nie miała szczęścia w miłości.

Kilka miesięcy temu złośliwa bariera została jednak przełamana i teraz cieszy się kwitnącym związkiem z Pavlem Moskalenko. Choć, jak sama przyznaje, nie szukała partnera, miłość znalazła ją sama.

Para Monika Miller i jej wybranek Pavlo coraz śmielej mówią o rodzinie i dzieciach, których chcieliby mieć czworo. W ostatnim czasie pani Monika przymierzała nawet suknie ślubne. Zobaczcie, jak teraz wyglądają szczęśliwi Monika Miller i Pavlo Moskalenko:

W wywiadach celebrytka przyznaje, że maksymalnie za dwa lata chciałaby wziąć ślub, choć - jak podkreśla - ten wyjątkowy dzień trzeba przygotować znacznie wcześniej.

W rozmowach dodaje, że - co niewykluczone - ona i jej wybranek powiedzą sobie "tak" w cerkwi lub na plaży.
Póki co jednak miłość jej życia zbiera na pierścionek zaręczynowy, który - w ocenie Moniki Miller - miałby kosztować około 50 tys. złotych.

To wnuczka byłego premiera Leszka Millera. Urodziła się 11 sierpnia 1995 roku w Kamieńcu Podolskim, mieście w południowo-zachodniej części Ukrainy, w obwodzie chmielnickim. Jej mama Irena także urodziła się w Ukrainie, jest w połowie Ukrainką i Rosjanką.

Po narodzinach Monika Miller przeprowadziła się do Warszawy. Tu mieszkała i się kształciła. Niestety w jej życiu doszło do tragedii. Ojciec Moniki, biznesmen, syn Leszka Millera, w 2018 roku popełnił samobójstwo. Miał 48 lat. Wówczas już rodzice celebrytki byli rozwiedzeni.

Monika Miller podejmowała się, jak do tej pory, wielu wyzwań. W większości z powodzeniem. Pracowała jako fotomodelka, brała udział w "Tańcu z Gwiazdami" i reality show "Królowa przetrwania". Jej profil na Instagramie śledzi 165 tys. fanów.
Swego czasu media obiegła wiadomość, że wnuczka Leszka Millera cierpi na fibromialgię. To przewlekła choroba reumatyczna charakteryzująca się rozległym bólem mięśniowo-szkieletowym, któremu towarzyszą zmęczenie oraz problemy ze snem i koncentracją.
Dziś jednak aktorka przyznaje:

"Mam wrażenie, że miłość w pewien sposób mnie uzdrowiła. To jest podejrzane, ale od momentu, w którym znalazłam się w związku, nie zachorowałam ani razu".

Wybrankiem serca i miłością życia Moniki Miller jest pochodzący z Ukrainy Pavlo Moskalenko. Muzyk i model mieszka w Polsce od 11 lat.

"Jesteśmy z tego samego roku, on jest starszy o trzy miesiące, ja się urodziłam w Kamieńcu Podolskim, który jest oddalony od jego Winnicy o dwie godziny jazdy samochodem" - przyznała pani Monika w rozmowie z Vivą.
Monika i Pavlo - jak donoszą media - mieli zamieszkać we własnym gniazdku na warszawskiej Pradze Północ.

"Czekałam na takiego partnera, jakim jest Pavlo. Odkąd jesteśmy razem, ani razu się nie pokłóciliśmy. Możemy siedzieć w ciszy, a i tak mam ogromne poczucie bliskości" - przyznała Monika.