W każdy czwartek przy ul. Będzińskiej 5 w Łodzi odbywa się wielka osiedlowa impreza
Piknik MOPS to propozycja dla dzieci, które lato spędzają w mieście.
Inauguracja akcji odbyła się w czwartek 10 lipca o godz. 10. W ogrodzie na tyłach budynku, w którym mieści się III Wydział Pracy Środowiskowej MOPS w Łodzi zrobiło się głośno, wesoło i tłoczno.
Huragan Melissa uderzył w Kubę. "Spodziewamy się najgorszego"
Na dzieci czekały uwielbiane przez wszystkich dmuchańce, stanowiska do malowania buziek i kolorowych warkoczyków, czy plenerowe eksperymentarium, był gorący popcorn i obowiązkowa wata cukrowa, a nawet gorące kiełbaski z grilla. Kucharki z Domów Dziennego Pobytu upiekły babeczki, bułeczki i gofry z cukrem pudrem, a także przygotowały smakowite owocowe lemoniady i kompoty.
Chcemy, żeby Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej nie kojarzył się tylko z urzędem, do którego idzie się w jakimś życiowym kryzysie, ale również z rzeczami, które są milsze, fajniejsze - powiedział Piotr Kowalski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łodzi.
Dzieci do wspólnych harców zachęcali animatorzy w przebraniu jednorożca i zebry. Ogromną atrakcję przygotowali strażacy ze swoimi samochodami oraz policjanci z psami na służbie.
Policjanci będą rozmawiać z uczestnikami o bezpieczeństwie, ale największą atrakcją będzie pokaz tego jak wytrenowane są psy policyjne. Dzieci będą rozczarowane, bo nie można ich głaskać, ale policjanci pokażą co potrafią i opowiedzą, czym zajmują się na co dzień - zapowiada mł. aspirant Maksymilian Jasiak z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Do ogrodu przy ulicy Będzińskiej może przyjść każdy, kto spędza lato w mieście i ma ochotę na towarzystwo, muzykę, tańce i dobra zabawę. Większość atrakcji jest przygotowana z myślą o najmłodszych (młodzież również jest mile widziana), ale i rodzice, czy opiekunowie mogą skorzystać z czasu na świeżym powietrzu. Odpocząć od codziennych obowiązków (dziećmi zajmują się pracownicy MOPS), napić się kawy, czy herbaty, a także skorzystać z porad pracowników socjalnych, psychologa, czy prawnika, którzy na co dzień pomagają w tej placówce.
Chcemy, żeby łodzianie wyszli z domu i chociaż przez te cztery godziny pobyli na świeżym powietrzu i wspólnie spędzili czas. Nasz pomysł zrealizowaliśmy już w ubiegłym roku i bardzo się on spodobał naszym gościom, a nam przyniósł wiele satysfakcji - dodaje Barbara Łuczak, dyrektor III Wydziału Pracy Środowiskowej MOPS.
Udział w "Czwartkach na wesoło" przy ul. Będzińskiej 5 jest bezpłatny, nie ma również rejonizacji, skorzystać z zabawy może każdy łodzianin.
