Wielkie otwarcie grodziska w Stradowie. Było mnóstwo osób. Zobacz zdjęcia
Grodzisko w Stradowie otwarte po remoncie
Na początku uroczystości uczestnicy mieli okazję zapoznać się z fascynującą historią grodziska. Przedstawiono szczegółowy rys historyczny, który przybliżył zebranym znaczenie tego miejsca na przestrzeni wieków.
Wykład na temat historii grodziska wzbudził duże zainteresowanie wśród uczestników. Dzięki niemu mogli oni lepiej zrozumieć kontekst i znaczenie tego miejsca. Prezentacja była bogata w ciekawostki i anegdoty, które dodatkowo uatrakcyjniły przekaz.
Dla wielu osób była to niepowtarzalna okazja, aby dowiedzieć się więcej o lokalnej historii i tradycjach.
Po części historycznej nadszedł czas na dynamiczne pokazy średniowiecznych wojów. Uczestnicy mogli podziwiać widowiskowe inscenizacje walk oraz turniej, który przeniósł wszystkich w czasy średniowiecza. Była to nie lada gratka dla miłośników historii i rekonstrukcji historycznych.
Pokazy wojów były nie tylko efektowne, ale także edukacyjne. Uczestnicy mogli zobaczyć, jak wyglądało życie wojów w średniowieczu, jakie nosili stroje i jaką broń używali. Turniej był pełen emocji i z pewnością na długo pozostanie w pamięci widzów.
Impreza nie ograniczała się tylko do pokazów historycznych. Na scenie zaprezentowały się młode talenty oraz znana kapela "Działoszacy".
Późnym popołudniem odbyła się potańcówka z zespołem Lider, która zgromadziła licznych miłośników tańca. Była to doskonała okazja do wspólnej zabawy i integracji uczestników.
Kulminacyjnym punktem wieczoru był spektakularny pokaz ognia w wykonaniu Teatru Ognia Los Fuegos. Widowisko to zachwyciło wszystkich obecnych i było doskonałym zwieńczeniem całego dnia pełnego atrakcji. Nie zabrakło też strefy kulinarnej, był grill, pierogi oraz przysmaki rodem ze staropolskiej kuchni.
Zobacz zdjęcia z otwarcia Grodziska w Stradowie
Remont grodziska w Stradowie
Przypomnijmy, że odnowienie wczesnośredniowiecznego grodziska w Stradowie kosztowało około 5,2 miliona złotych. Dofinansowanie wynosiło około cztery miliony złotych i pochodziło z rządowego programu "Polski Ład". Wkład własny gminy to prawie 1,2 miliona złotych. Prace trwały od maja do listopada 2024 roku.
- Przede wszystkim grodzisko zostało oczyszczone. Powstały alejki wysypane kamieniem, po których można spacerować. Zamontowano pomosty i przejście wąwozem od strony Kopaniny. W budynku dawnego sklepu został utworzony punkt informacji turystycznej. Budynek przykryty jest strzechą, co stylistyką nawiązuje do dawnych czasów i oddaje klimat obiektu. Powstały zadaszone wiaty, gdzie można usiąść i zjeść - mówiła Beata Buła, wójt Czarnocina.
Grodzisko w Stradowie jest bardzo stare i o jego historii wiadomo stosunkowo niewiele. Wykopaliska na jego terenie prowadził w latach 1956-1963 zespół pod kierunkiem profesora Stefana Noska. W trakcie badań eksplorowano obszar 27 arów. Odkryto 31 budynków, 107 jam, 23 piece, 42 paleniska oraz wiele innych obiektów, w tym ceramikę.
Grodzisko funkcjonowało najpewniej od pierwszej połowy lub połowy X wieku do połowy lub drugiej połowy XI wieku. Przypuszcza się, że uległo zniszczeniu w wyniku pożaru. Pozostał po nim masywny wał, dający wyobrażenie o sporym rozmachu budowli obronnych. Naukowcy wiążą istnienie grodziska z państwem Wiślan. Szacuje się, że kompleks osadniczo-obronny w Stradowie przez co najmniej 60-70 lat działał równocześnie ze stojącym w odległości kilkunastu kilometrów grodem w Wiślicy.
Ciekawy artykuł na ten temat, można przeczytać na stronach Repozytorium Cyfrowego Instytutów Naukowych. Autorkami są Urszula Maj i Helena Zoll-Adamikowa. Tekst pierwotnie ukazał w 1992 roku, w czasopiśmie "Sprawozdania archeologiczne".