Zagraniczni artyści wystąpili na blokowisku w Koninie. Za nami pierwszy dzień Festiwalu

Pierwsze spektakle plenerowe rozpoczęły się już o 16.00. Mogliśmy je zobaczyć na konińskim Zatorzu, przy Szkole Podstawowej nr 12, przy Domu Zemełki i w Zielonym Zakątku na Łężynie - ostatni zaczął się o 21.30.

W czwartek przed publicznością zaprezentowane zostały trzy spektakle:

• "Darkness Poomba",
• "The Budapest Marionettes"
• i "Bill Bombadill".

Od 19.00 podziwialiśmy przedstawienie Węgra Bence'a Sarkadi'ego, który zaprezentował show, w których to marionetki grały główną rolę. O 20.00 na parkingu pojawili się Koreańczycy z zespołu Modern Table. Ich show "Darkness Poomba", to dynamiczny spektakl taneczny oddający koreańskiego ducha „Han” – głębokiego żalu i tęsknoty.

Ostatnie przedstawienie zapewnili aktorzy z krakowskiego teatru KTO. Spektakl odbył się na parkingu przed konińskim amfiteatrem. Nasza fotorelacja pochodzi z dwóch występów na Zatorzu.

Chorzeń, plac, ul. Makowa

• 17.30 Big Wolf Company (Estonia) „Three Sisters”
• 20.30 Big Wolf Company (Estonia) „Three Sisters”
• 21.30 antagon theaterAKTion (Niemcy) „Ashes”

CH Dekada, parking na dachu

• 17.00 Icontact (Korea Południowa) „Tr-edition: Life Is But A Dream”
• 20.00 Icontact (Korea Południowa) „Tr-edition: Life Is But A Dream”

Plac Wolności

• 19.00 Koniński Teatr Tańca (Polska) „Bardzo mocno czuć, że zaraz coś się wydarzy”