Zamek w Gołuchowie w kinie. Gwiazdy na premierze "Brzydkiej Siostry"
Kręcona na zamku w Gołuchowie "Brzydka Siostra" stała się hitem! Czas na podbój kin
Za nami uroczysta premiera filmu "Brzydka Siostra" do którego zdjęcia kręcono m.in. na zamku w Gołuchowie. Film jeszcze przed wejściem na duże ekrany wzbudził ogromne emocje. Okrzyknięto go prawdziwym hitem na największych festiwalach filmowych na świecie: Sundance Film Festival, Berlinale oraz Mastercard OFF CAMERA wchodzi do polskich kin!
Pod koniec czerwca warszawskie Kino Studyjne Luna wypełniło się setkami księżniczek, szlachetnych kawalerów, królów i królowych. Na premierowym pokazie nie zabrakło również gwiazd polskiego kina, a wszystko to w tle zamku w Gołuchowie!
Premiera filmu "Brzydka Siostra" w polskich kinach już 4 lipca i jednego można być pewnym - takiej wariacji na temat “Kopciuszka” jeszcze w kinach nie widzieliście!
- Nie możemy się już doczekać, żeby zobaczyć jak Zamek w Gołuchowie ponownie prezentuje się na dużym ekranie! - podkreślają przedstawiciele Muzeum Zamek w Gołuchowie.
"Brzydka Siostra" podbije kina w Polsce?
Co, jeśli to nie Kopciuszek, a jego przyrodnia siostra miała najwięcej do powiedzenia? 4 lipca do kin w całej Polsce wchodzi „Brzydka siostra” – odważny i poruszający film w reżyserii Emilie Blichfeldt, który zamienia znaną baśń w mroczne, współczesne kino o pięknie, cierpieniu i potrzebie akceptacji.
Film opowiada historię Elwiry, która żyje w cieniu swojej bajecznie pięknej siostry. W świecie, gdzie wygląd to waluta, a królewski bal przypomina igrzyska próżności, Elwira zrobi wszystko, by zdobyć miłość księcia. Nawet jeśli będzie to oznaczać... poświęcenie własnego ciała.
Kolejna filmowa historia na zamku w Gołuchowie
Zdjęcia do filmu "Brzydka Siostra" z ang. „The Ugly Stepsister" kręcone były na zamku w Gołuchowie w lutym i marcu 2024 roku. Wówczas muzeum zostało zamknięte na kilka tygodni.
W połowie kwietnia poznaliśmy więcej szczegółów dotyczącej międzynarodowej współpracy polsko-norweskiej. Reżyserka w rozmowie z Variety powiedziała, że „natychmiast utożsamiła się” z przyrodnią siostrą po „ponownym odkryciu wersji Kopciuszka braci Grimm, w której przyrodnia siostra odcina sobie palce u stóp, aby dopasować but”.
- Chcę za pomocą tego horroru piękna uwieść widzów baśnią o dziewczynie marzącej o poślubieniu księcia, zanim ukaże się jej prawdziwe i surowe oblicze – powiedział reżyserka, dodając, że nadszedł czas, aby historia brzydkiej przyrodniej siostry została wyrwana z cienia Kopciuszka i przekształcona w kultową feministyczną opowieść o tyranii piękna, jaką jest.