Śmierć Dagny Przybyszewskiej. Tragedia, która wstrząsa do dziś
Dagny Juel Przybyszewska przez dekadę inspirowała największych artystów epoki, stając się legendą berlińskiej i krakowskiej bohemy. Jej życie było pasmem skandalicznych romansów, artystycznych fascynacji i emocjonalnych dramatów. Wszystko zakończyło się tragedią w gruzińskim hotelu, gdzie zginęła z ręki kochanka, mając zaledwie trzydzieści cztery lata.
Norweskie dzieciństwo i pierwsze miłości
Dagny przyszła na świat ósmego czerwca 1867 roku w niewielkim Kongsvinger, położonym w południowo-wschodniej Norwegii. Dorastała w rodzinie z czworgiem rodzeństwa, mając trzy siostry oraz brata, który niestety zmarł w dzieciństwie. Ta strata na zawsze naznaczyła atmosferę w domu rodzinnym.
Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży
Wiosną 1888 roku młoda kobieta przyjęła posadę guwernantki u wpływowej rodziny. Jej wuj Otto Blehr, późniejszy premier Norwegii, powierzył jej opiekę nad własnymi dziećmi. Ta pozycja otworzyła przed nią drzwi do wyższych sfer społecznych i pozwoliła nawiązać kontakty z elitami.
W tym samym okresie poznała Hjalmara Christensena, z którym rozpoczęła tajny romans. Para zaręczyła się potajemnie, ukrywając swój związek przed rodziną i znajomymi. Młodzieńcza miłość okazała się jednak nietrwała i po trzech latach rozpadła się wiosną 1891 roku.
Rozstanie z Christensenem zamknęło pewien rozdział w życiu Dagny. Młoda Norweżka była gotowa na zmiany i nowe doświadczenia. Decyzja o wyjeździe do Berlina całkowicie odmieniła jej los i wprowadziła w świat, który będzie ją fascynował do końca życia.
Berlińska muza artystycznej elity
W 1892 roku Dagny przyjechała do Berlina, oficjalnie by studiować grę na fortepianie. Stolica Niemiec tętniła wówczas życiem artystycznym, przyciągając twórców z całej Europy. Miasto oferowało wolność obyczajową i intelektualną niemożliwą do wyobrażenia w prowincjonalnej Norwegii.
Wkrótce młoda pianistka odkryła winiarnię pod intrygującą nazwą Pod Czarnym Prosiakiem. To miejsce stało się epicentrum awangardy artystycznej końca dziewiętnastego wieku. Tu spotykali się malarze, pisarze i poeci, prowadząc do późnych godzin nocnych dysputy o sztuce i życiu.
Dagny błyskawicznie stała się ulubienicą tego artystycznego kręgu. Jej uroda, inteligencja i nonszalancja wobec konwenansów fascynowały takich twórców jak Edvard Munch, Richard Dehmel czy Adolf Paul.
Wśród bywalców kawiarni pojawił się również jej były narzeczony Hjalmar Christensen. Obecność dawnej miłości komplikowała sytuację, ale Dagny poruszała się w tym środowisku z niezwykłą swobodą. Poznała również Bengta Lidforssa, Holgera Drachmanna, Carla Ludwiga Schleicha i Maxa Ascha, budując sieć artystycznych przyjaźni.
Skandaliczny romans i małżeństwo
W 1893 roku dwudziestosześcioletnia Dagny wdała się w burzliwy romans z Augustem Strindbergiem, jednym z najsłynniejszych skandynawskich dramatopisarzy. Szwedzki geniusz był o osiemnaście lat starszy i miał już za sobą dwa nieudane małżeństwa. Ich związek szybko stał się tematem plotek w berlińskich salonach.
Związek z Strindbergiem charakteryzowała intensywna namiętność połączona z częstymi kłótniami. Dramaturg był znany z trudnego charakteru i skłonności do obsesyjnej zazdrości. Sytuacja wymknęła się spod kontroli, gdy rodzina Dagny dowiedziała się o romansie i zdecydowanie zainterweniowała.
Młoda kobieta została zmuszona do powrotu do Kongsvinger na kilka tygodni. Ten przymusowy pobyt w rodzinnym mieście miał ostudić jej zapał i przerwać skandaliczny romans. Jednak Dagny nie zamierzała długo pozostawać pod kontrolą rodziny i wkrótce wróciła do Berlina.
Osiemnastego sierpnia 1893 roku poślubiła polskiego pisarza Stanisława Przybyszewskiego, mimo że ten był już w stałym związku z Martą Foerder. Marta była w ciąży z ich drugim dzieckiem, a para miała już małego syna. Dagny wiedziała o tej sytuacji, ale zdecydowała się na małżeństwo, które od początku przypominało emocjonalny rollercoaster.
Krakowska bohema i rozpad związku
Małżeństwo Dagny i Stanisława od początku było niekonwencjonalne i pełne napięć. W 1895 roku urodził się ich syn Zenon, a dwa lata później przyszła na świat córka początkowo nazwana Ivi, która w dorosłości zmieniła imię na Iwa. Dzieci nie ustabilizowały jednak związku rodziców.
W 1898 roku para przeniosła się do Krakowa, gdzie rychło stali się centralną postacią miejscowej bohemy artystycznej. Dagny szokowała krakowskie towarzystwo swoim stylem życia. Grała w bilard z Tadeuszem Boyem-Żeleńskim, piła koniak na równi z mężczyznami i lekceważyła mieszczańskie konwenanse.
Przybyszewski nie dochowywał wierności małżeńskiej, co było powszechnie znane w artystycznych kręgach. Plotki mówiły o jego licznych romansach z artystkami i poetkami. We Lwowie poznał Jadwigę Kasprowiczową, którą podobno nawet poślubił, choć jego małżeństwo z Dagny formalnie trwało.
Norweżka również nie pozostawała bierna w tej grze. W środowisku bohemy panowała wolność obyczajowa, a lojalność małżeńska była raczej wyjątkiem niż regułą. Sytuacja stawała się coraz bardziej nie do zniesienia dla obojga partnerów.
Ostatnia podróż i tragiczny finał
W 1900 roku Dagny podjęła decyzję o opuszczeniu męża. Przez kolejny rok podróżowała po Europie, szukając sensu i nowego kierunku dla swojego życia. W tym okresie nawiązała bliski związek z Władysławem Emerykiem, który zaprosił ją do odwiedzenia Kaukazu.
Dagny wraz z synem Zenonem wyjechała na Kaukaz pierwsza. Przybyszewski obiecał dołączyć do nich, ale jak zwykle nie dotrzymał słowa. Polski pisarz był zajęty własnymi sprawami i kolejnymi romansami, pozostawiając żonę i syna samych.
Piątego czerwca 1901 roku w pokoju tyfliskiego Grand Hotelu rozegrała się tragedia. Emeryk zastrzelił Dagny, a następnie skierował broń przeciwko sobie. Lokalna gazeta Kaukaz podała, że świadkowie słyszeli dwa strzały dobiegające z pokoju hotelowego.
Dagny zmarła w wieku trzydziestu czterech lat, daleko od rodzinnej Norwegii. Przybyszewski nie pojawił się na jej pogrzebie, zajęty innymi kochankami i sprawami. Życie norweskiej muzy, które przez lata fascynowało artystyczną Europę, zakończyło się w zapomnieniu, w obcym mieście, z dala od wszystkich, którzy niegdyś ją podziwiali.
Bibliografia
-Dagny, czyli Jutrzenka. O artystce i muzie – Dagny Juel [https://niezlasztuka.net/o-sztuce/dagny-czyli-jutrzenka-o-artystce-i-muzie-dagny-juel/]
-Wszyscy jej pragnęli, jeden zabił. Tragiczny los Dagny Juel [https://kultura.onet.pl/ksiazki/dagny-juel-przybyszewska-od-guwernantki-do-krolowej-bohemy/bjw1j02]