Czarne Panterki liderkami II ligi po 4. kolejce. Dziesięć punktów na koncie
Spotkanie rozpoczęło się od trudnego momentu dla gospodyń - już na początku straciły bramkę, co pozwoliło rywalkom ustawić się defensywnie i bronić dostępu do swojej bramki. Trener Adrian Krogul podkreślał przed meczem, że jego drużynę czeka wymagające starcie. - Nastawialiśmy się na trudny pojedynek. Wiedzieliśmy, że AZS to doświadczony i dobrze zorganizowany zespół. Stracona bramka już na początku spotkania była wodą na młyn dla zawodniczek z Warszawy. Szczelnie broniły dostępu do swojej bramki i nie było łatwo przebić się przez ich defensywę - powiedział szkoleniowiec.
Po przerwie łodzianki zagrały zdecydowanie odważniej i skuteczniej. - Cieszę się, że po kilku korektach taktycznych oraz zmianach personalnych potrafiliśmy znaleźć drogę do bramki. Bardzo ważna była też pozytywna reakcja liderek zespołu mimo trudności wynikających z gry. Nie gra się łatwo, gdy rywalki bronią się we własnym polu karnym, a kolejne ataki nie przynoszą bramek. W takich sytuacjach kluczowe są cierpliwość i wiara w końcowy sukces - dodał trener Krogul.
Determinacja i konsekwencja zawodniczek AKS SMS Łódź przyniosły efekt. W drugiej połowie na listę strzelczyń wpisały się Paulina Żegota, Dominika Gąsieniec oraz Milena Terka, dając drużynie cenne zwycięstwo i trzy punkty.
Trener podkreślił także klasę przeciwniczek. - Gratulacje należą się również rywalkom za zaangażowanie i walkę do końca. To był mecz, który wymagał od nas pełnej koncentracji i determinacji - zaznaczył.
Sztab szkoleniowy drużyny AKS SMS Łódź tworzą: trener główny Adrian Krogul, drugi trener Tomasz Stolarczyk, trener bramkarek Tymoteusz Ochocki oraz trener przygotowania motorycznego Jakub Rychlik.
Czarne Panterki dzięki tej wygranej umocniły się na pozycji lidera tabeli i z optymizmem patrzą na kolejne spotkania, potwierdzając, że w tym sezonie są jednym z głównych faworytów do awansu.