Dariusz Miodulski po wyborze na wiceprezesa PZPN: "Zaczniemy to nasze środowisko zmieniać na lepsze"
Dariusz Miodulski wiceprezesem PZPN ds. zagranicznych
Właściciel Legii Warszawa od 2015 roku jest wiceprezem i członkiem zarządu European Club Association, która reprezentuje sportowe i biznesowe interesy klubów na arenie międzynarodowej i ściśle współpracuje z UEFA. Doświadczenie na polu zagranicznym z pewnością będzie miało spore znaczenie przy roli, jaką mu powierzono w PZPN. Dariusz Miodulski w latach 2025 - 2029 będzie wiceprezesem PZPN do spraw zagranicznych.
- Mam nadzieję, że będziemy podążać w jednym kierunku. Przeciąganie linii nie sprawi, że możemy coś zyskać. Zyskać możemy jedynie na współpracy. Ja bardzo liczę na tę współpracę. Fajnie, że jest trochę nowych ludzi, którzy wniosą nieco nowego spojrzenia, energii i pomysłów. Zaczniemy to nasze środowisko zmieniać na lepsze. To jest ten cel i wszyscy jesteśmy tutaj właśnie po to - powiedział w wywiadzie dla TVP Sport.
Właściciel Legii Warszawa chce pomóc PZPN w kontaktach zagranicznych
Ostatnie lata pokazały, że kondycja PZPN nie stoi na najwyższym poziomie. Różnego rodzaju mniejsze i większe konflikty oraz wynik sportowy reprezentacji narodowej sprawiły, że znaczenie polskiej federacji na arenie międzynarodowej zmalało.
- Nie robię tego dla prestiżu i tak dalej. Mam tego wystarczająco, uczestnicząc od wielu lat na arenie międzynarodowej, na której gdzieś tam funkcjonuję. Chciałbym wykorzystać swoje doświadczenie i pomóc na ile będe mógł. Mam nadzieję, że te zmiany dadzą trochę nowej energii i spojrzenia. Mam nadzieję, że ta druga kadencja będzie trochę lepsza - zaznaczył nowy wiceprezes PZPN.
Dariusz Miodulski oprócz pracy w PZPN, musi też zarządzać Legią Warszawa, która ostatnio także przechodzi kryzys. Niezadowoleni z funkcjonowania klubu kibice namawiają do bojkotu we wkrótce rozpoczynającym się sezonie.