Efektowny powrót ekstraklasy koszykarek na Reymonta. Była pełna hala
Ekstraklasa koszykarek wróciła do hali przy ul. Reymonta po pięciu latach. Ta wypełniła się kibicami. Takiej frekwencji na meczach koszykarek przez ostatnie pięć lat nie było chyba poza meczem, gdy połączono go z prezentacją drużyny piłkarzy. Pojawił się m.in. sponsor piłkarskiej Wieczystej Kraków Wojciech Kwiecień, ale od razu zaznaczmy, że nie ma to nic wspólnego z jego ewentualnym wejściem do koszykarskiej Wisły. Kwiecień po prostu lubi sport, a w przeszłości często chodził na mecze koszykarek "Białej Gwiazdy".
Początek meczu z Polonią był bardzo wyrównany. Kosz za kosz, akcja za akcję, a na tablicy najczęściej mieliśmy remis. W końcu wiślaczkom udało się odskoczyć na pięć punktów (13:8). Krakowianki zaczęły też dziurawić kosz "trójkami". Najpierw trafiła Martyna Stasiuk i zrobiło się 16:9. Po chwili poprawiła w ten sposób Julia Niemojewska i było 19:11. Ostatecznie po pierwszej kwarcie mieliśmy 23:13.
Taka przewaga utrzymywała się również w drugiej kwarcie. W niej też mieliśmy wyrównaną walkę, ale z perspektywy Wisły najważniejsze było to, że wciąż miała spory zapas. W połowie tej kwarty on nawet wzrósł, bo po celnym rzucie Martyny Jasiulewicz zrobiło się już 37:23. To był dobry okres gry krakowianek, a efektem tego było prowadzenie do przerwy 46:29.
Po zmianie stron Wisła utrzymywała przewagę. To z jej punkty widzenia było najważniejsze. Tak jak fakt, że przed ostatnią kwartą na tablicy świecił się wynik 63:45. Tego nie dało się już roztrwonić. Czwarta kwarta była już zatem spokojniejsza, a pierwsza wygrana wiślaczek w sezonie stała się faktem!
Wisła Kraków - Polonia Warszawa 78:62 (23:13, 23:16, 17:16, 15:17)
Wisła: T. Williams 25, Jasiulewicz 12, Niemojewska 10, J. Williams 7, Cykowska 2 oraz Żukowska 10, Stasiuk 8, Krupa 4, Gbiorczyk 0.
Polonia: Watson 19, Sosnowska 15, Masłowska 6, Vitulova 4, Wesołowska 2 oraz Harden 11, Puter 5, Rogozińska 0, Kusiak 0.
Sędziowali: Bogna Podkowińska, Jean Sauveur Ruhamiriza oraz Mateusz Foltyn. Widzów: 500.
