Fatalna kondycja polskiego szczypiorniaka. "Co jest nie tak"?
Młodzieżowa reprezentacja Polski pod wodzą selekcjonera Bartosza Jureckiego przegrała z Norwegią (22:35) na zakończenie fazy grupowej mistrzostw świata i nie uzyskała awansu do rundy głównej turnieju rozgrywanego w Polsce. Od poniedziałku 23 czerwca młodzi Biało-Czerwoni rywalizować będą o Puchar Prezydenta IHF.
Jak wynik sobotniego spotkania “na gorąco” komentują Biało-Czerwoni?
Bartosz Jurecki, selekcjoner młodzieżowej reprezentacji Polski: Dwa ostatnie mecze pokazały, że nie stać nas na rywalizację z czołówką. Znów nie dojechała głowa. Jedną rzecz ustalamy w szatni, a potem robimy drugie. Nie potrafimy się przestawić, tylko powielamy błędy. Mieliśmy grać inaczej. Powstaje pytanie, czy chodzi o stres i to dlatego zawodnicy zapominają o założeniach? Byliśmy za blisko strefy obrony rywali. Norwegowie rzucali swobodnie i nas bombardowali, a u nas zawsze był kontakt z przeciwnikiem, co wpływało na precyzję i siłę rzutów. Przed nami dużo pracy. Mówię o całym środowisku polskiej piłki ręcznej. W obronie była walka, ale znów proste błędy nas zgubiły. Trudno o wytłumaczenie. Możemy pokazywać, analizować, ale potem wszystko w rękach zawodników. Musimy sobie zadać pytanie, co jest nie tak, że znów nie ma nas w światowej czołówce. Dla tej grupy wiekowej jest to ostatnia impreza mistrzowska. Ci zawodnicy powinni pukać już do pierwszej reprezentacji. Musimy zwracać jeszcze większą uwagę na szkolenie młodzieży i znaleźć złoty środek.
Piotr Mielczarski, rozgrywający młodzieżowej reprezentacji Polski: Po takim meczu trudno powiedzieć coś dobrego. Nie jesteśmy zadowoleni z naszej gry, oczekiwaliśmy innego rezultatu. Boisko pokazało, że Norwegowie byli lepsi pod każdym względem. Nie pozostało nam teraz nic innego jak wyciągnąć lekcje i przygotować się do kolejnych meczów, bo mistrzostwa się dla nas jeszcze nie skończyły.
Przypomnijmy, że sobotni wynik reprezentacji Polski oznacza, że Biało-Czerwoni rywalizację w Grupie A zakończyli na trzecim miejscu, co oznacza brak awansu do rundy głównej i udział w rozgrywkach o Puchar Prezydenta IHF.
W niedzielę wszystkie drużyny uczestniczące w mistrzostwach czeka dzień regeneracyjny. Zawodnicy powrócą na parkiety, aby rozegrać mecze kolejnych rund, w poniedziałek 23 czerwca i wtorek 24 czerwca.
W ramach Pucharu Prezydenta Polacy zagrają w Grupie I kolejno z Brazylią i Argentyną, które okazały się najsłabsze w Grupie B. Mecze dalej będą odbywać się w płockiej ORLEN Arenie.
Pierwszy mecz drugiej rundy mistrzostw Biało-Czerwoni rozegrają w poniedziałek 23 czerwca o godz. 18.30 z Brazylią. We wtorek Polacy o tej samej porze zagrają z Argentyną.
Wszystkie spotkania z udziałem reprezentacji Polski dostępne są w telewizyjnych kanałach Polsat Sport oraz w streamingu Polsat Box Go, a wszystkie mecze mistrzostw można obejrzeć na Polsatsport.pl i kanale Polsatu Sport w serwisie YouTube.