Kraków: Gmina domaga się czterech milionów złotych od Cracovii
"Informujemy, że Wójt Gminy Liszki wydał decyzję o określeniu zobowiązania podatkowego w podatku od nieruchomości za lata 2020-2024, które zwiększają zakres należności publiczno-prawnych, które miałaby zapłacić Cracovia. Zobowiązania podatkowe dotyczą Cracovia Training Center w Rącznej. Analogiczne postępowanie toczy się w odniesieniu do podatku od nieruchomości za 2025 r. Informujemy, że KS Cracovia S.A. złożyła odwołania od decyzji do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Krakowie. Klub liczy na korzystne rozstrzygnięcie sprawy z Gminą Liszki, które pozwoli na to, aby Akademia Cracovii mogła się nadal rozwijać w zakresie rozbudowy infrastruktury i kształcenia młodzieży. W ciągu czterech lat od otwarcia Centrum Treningowe Cracovii w Rącznej stało się istotnym miejscem w zakresie szkolenia i rozwoju kadr sportowych. Dzięki funkcjonowaniu tak nowoczesnego w skali kraju i Europy ośrodka, Gmina Liszki zyskała na rozpoznawalności i atrakcyjności. Centrum zatrudnia także mieszkańców gminy i bezpłatnie udostępnia swoją infrastrukturę lokalnej drużynie piłkarskiej, co dodatkowo podkreśla jego znaczenie dla społeczności lokalnej. CTC w Rącznej jest przestrzenią, która wspiera sport na najwyższym poziomie i jednocześnie realnie służy mieszkańcom, co sprawia, że jego przyszłość powinna być wspólną troską wszystkich zainteresowanych stron."
Zwolnienie z podatku...
- Kluby sportowe naszej gminy na podstawie uchwały Rady Gminy zostały zwolnione z podatku - mówi wójt gminy Liszki Wojciech Starowicz. - chodzi o kluby, które prowadzą nieodpłatną działalność sportową takie jak Strażak Rączna, Liszczanka, Tęcza Piekary. Poprzedni wójt "podciągnął" pod tę uchwałę Cracovię, choć wiadomo, że jest to spółka akcyjna, która prowadzi działalność, na której zarabia. W zeznaniu podatkowym wpisuje budowle, które służą takiej działalności, a od niej jest 2 procent podatku.
Na wniosek wójta przez kilka miesięcy trwała kontrola Najwyższej Izby Kontroli, która zakwestionowała brak wpływów z podatków od Cracovii.
- Według naszych wyliczeń za lata 2020-2024 to kwota 2,6 mln zł, a za ten rok około 660 tys. plus odsetki za cały ten czas w wysokości 900 tys zł. Kwota przekracza więc 4 mln zł - mówi obecny wójt Liszek. - Z kolei Cracovia przysłała nam pismo, w którym domaga się 230 tys. zł za brak monitoringu na zajmowanym przez nią terenie, do czego zobowiązał się poprzedni wójt. Będziemy chcieli renegocjować tę umowę także związana z opłatą dzierżawną.
Na marginesie dodajmy, że była prowadzona kontrola NIK dotycząca umarzania podatków (nie chodzi o CTC) przez poprzedniego wójta dotycząca lat 2022/23. Został skierowany wniosek do prokuratury, która w lutym 2024 r. umorzyła sprawę.
- Nie byliśmy stroną tego sprawy jako gmina - mówi Starowicz. - To NIK podjął ten temat.
Decyzję podejmie SKO
Jak rozstrzygnie się sprawa podatku? Na pewno sprawa trochę potrwa w Samorządowym Kolegium Odwoławczym. A wybiegając w przyszłość, co stanie się w 2050 r.? Bo w umowie nie ma prawa do przedłużenia dzierżawy gruntów, chyba, że wcześniej wrócą do gminy. Być może nowy właściciel "Pasów" Robert Platek będzie chciał wykupić ten teren. Musiałby się liczyć z kwotą około 25 mln zł za 9 hektarów.