Jagiellonia Białystok. Nowy obrońca z Portugalii i Chorwat na celowniku

Jagiellonia Białystok ma nowego obrońcę. Do drużyny trenera Adriana Siemieńca dołączył na zasadach transferu definitywnego Bernardo Vital. To 24-letni Portugalczyk, który występował ostatnio w hiszpańskim Realu Saragossa.
stadium, football stadium, arena, ekstraklasa, grass, grassfield, field, league, soccer, seat, line, sports club, chair, players, football players, euro 2016
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Wojciech Konończuk

Vital seniorską karierę rozpoczynał w rodzinnym kraju, w klubie Estoril, skąd rok temu trafił do występującej na zapleczu Primera Division Saragossy i rozegrał w niej 33 mecze ligowe. Teraz będzie piłkarzem Jagi i ma wypełnić lukę na środku obrony po Mateuszu Skrzypczaku, który wrócił do Lecha Poznań.

Jagiellonia - Górnik Łęczna 2:0. Wygrał zespół zdecydowanie lepszy (opinie, zdjęcia).

- Mam łatwość w grze z piłką. To jeden z moich silnych punktów. Czuję, że mogę się tutaj jeszcze bardziej rozwijać - mówi w klubowych mediach Jagiellonii Bernardo Vital. - Widziałem, że było tu wielu portugalskich zawodników, próbowałem zebrać informacje i rozmawiałem z niektórymi z nich. Natomiast sam chciałem też tu przyjść. Nie potrzebowałem rozmowy do przekonania mnie, bo chciałem być tutaj i reprezentować klub - dodaje nowy Jagiellończyk, który będzie występować w naszym zespole z numerem 13.

Portugalczyk to piąte wzmocnienie kadry trenera Siemieńca. Wcześniej do Żółto-Czerwonych trafili:

  • Bartłomiej Wdowik
  • Dawid Drahal
  • Louka Prip
  • Dimitris Rallis.

Transfery. Chorwat grał w Lidze Mistrzów

Kolejnym nowym piłkarzem Jagi może być Dario Spilić. Chorwat jest zawodnikiem Dinama Zagrzeb, który ostatnią rundę spędził na wypożyczeniu do greckiego Arisu Saloniki. O jego klasie świadczy na przykład to, że w poprzednim sezonie rozegrał barwach Dinama pięć spotkań w Lidze Mistrzów, strzelając gola w wygranym 4:1 spotkaniu ze Slovanem Bratysława.

Jest nowy transfer. Duńczyk Louka Prip już w Jagiellonii Białystok

Zainteresowanie 26-letnim Chorwatem potwierdza Jagiellonia.

- Owszem, interesujemy się nim, ale to jest bardzo trudny temat do zrealizowania ze względu na oczekiwania finansowe - mówi dyrektor Jagiellonii Łukasz Masłowski.

Chodzi prawdopodobnie o to, że klub ze stolicy Chorwacji bardziej jest zainteresowany transferem definitywnym, a Podlasianie - wypożyczeniem. Jeśli nawet Spilić nie trafi do Jagi, to nie jest jeszcze koniec ofensywy transferowej Żółto-Czerwonych.

- Kluczowe jest to, żebyśmy ściągali piłkarzy, których my chcemy, a nie tych, którzy są nam proponowani. Wszystko idzie w dobrym kierunku - wyjaśnia dyrektor Masłowski.

Pierwszy mecz o stawkę Jagiellonia rozegra 18 lipca, a jej rywalem na inaugurację PKO Ekstraklasy będzie Bruk-Bet Termalica Nieciecza.

Wybrane dla Ciebie

Proszowice: Rozpoczyna się przebudowa mostu
Proszowice: Rozpoczyna się przebudowa mostu
Koszalin: Pierwszy Julek stanął przy Archiwum Państwowym
Koszalin: Pierwszy Julek stanął przy Archiwum Państwowym
Kraków: Centrum badań, jakiego w Polsce jeszcze nie było
Kraków: Centrum badań, jakiego w Polsce jeszcze nie było
Oława: Starsza kobieta szła w nocy boso i w samej piżamie
Oława: Starsza kobieta szła w nocy boso i w samej piżamie
Tarnobrzeg: Hotel Nadwiślański na sprzedaż. Ogłoszono przetarg
Tarnobrzeg: Hotel Nadwiślański na sprzedaż. Ogłoszono przetarg
800 mln euro kary. Polska traci kontrolę nad elektroodpadami
800 mln euro kary. Polska traci kontrolę nad elektroodpadami
Tylko we wrześniu ponad 80 obcokrajowców pracowało nielegalnie
Tylko we wrześniu ponad 80 obcokrajowców pracowało nielegalnie
System kaucyjny: trzy miesiące okresu przejściowego
System kaucyjny: trzy miesiące okresu przejściowego
Częstochowa: Złoty jubileusz Wydziału Budownictwa Politechniki
Częstochowa: Złoty jubileusz Wydziału Budownictwa Politechniki
Kraków: Targi Książki już za miesiąc
Kraków: Targi Książki już za miesiąc
Poznań: "Wieczór małej grozy". Rodzinne spotkanie z historią
Poznań: "Wieczór małej grozy". Rodzinne spotkanie z historią
Nawet 200-300 milionów złotych straty rocznie. A wszystko przez takie mieszkania
Nawet 200-300 milionów złotych straty rocznie. A wszystko przez takie mieszkania