Kto młodzieżowcem Wisły Kraków w meczu ze Stalą Rzeszów? Wybór nie jest duży

Kacper Duda dostał w meczu ze Stalą Stalowa Wola czwartą żółtą kartkę w sezonie. To oznacza, że nie będzie mógł wystąpić w Rzeszowie w niedzielnym meczu z miejscową Stalą. To oznacza również, że trener Mariusz Jop będzie musiał poszukać innego rozwiązania, jeśli chodzi o młodzieżowca w składzie.
Kto młodzieżowcem Wisły Kraków w meczu ze Stalą Rzeszów? Wybór nie jest dużyPolska Press Grupa, Fot: Sylwia Dąbrowa
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Sylwia Dąbrowa
Bartosz Karcz

Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie „Białej Gwiazdy”

Podstawowym młodzieżowcem był ostatnio Kacper Duda. Tak jest od momentu, gdy miejsce w składzie stracił bramkarz Patryk Letkiewicz. No, ale teraz Duda dostał wspomnianą czwartą żółtą kartkę i grać nie będzie mógł. Mariusz Jop nie ma tak naprawdę dużego pola manewru. Jeszcze niedawno Wisła miała znacznie większy wybór. Szczególnie wtedy gdy zdrowy był Mariusz Kutwa. I „Biała Gwiazda” dość chętnie korzystała ze swoich młodych piłkarzy, na co najlepszym dowodem jest klasyfikacja Pro Junior System, w którym na ten moment Wisła zajmuje piąte miejsce. Była nawet wyżej, ale z czasem z różnych przyczyn Mariusz Jop korzystał z młodzieżowców jedynie w takim wymiarze, w jakim musiał.

Wróćmy jednak do meczu ze Stalą Rzeszów i zobaczmy, jaki wybór ma Mariusz Jop. Wydaje się, że najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem będzie ponowne wstawienie do bramki Patryka Letkiewicza. Nie dlatego, że Kamil Broda zawiódł w ostatnich meczach, bo bronił dobrze. Taki wybór może mieć jednak dwojaką korzyść. Po pierwsze Letkiewicz, który miał słabszy okres i dlatego stracił miejsce w bramce, może zagrać mecz, w którym - jeśli zaprezentuje się pozytywnie - wzmocni się psychicznie przed barażami. Logika wskazuje, że w nich zagra Kamil Broda, ale warto mieć na ławce zawodnika, który w razie konieczności wejdzie do bramki i nie będzie grał na „miękkich” nogach. Letkiewicz w bramce to również swobodny wybór jeśli chodzi o zawodników w polu.

Jeśli jednak Mariusz Jop zdecydowałby się postawić w bramce w Rzeszowie jednak na Kamila Brodę, to do wyboru będzie miał tak naprawdę jeszcze dwóch piłkarzy - Filipa Baniowskiego i Macieja Kuziemkę. W takiej sytuacji większe szanse na grę trzeba przyznać temu drugiemu. Raz, że ma już więcej minut w pierwszej drużynie, dwa że wydaje się być na ten moment bardziej wszechstronny. Może zagrać na skrzydle, może zagrać w środku pola.

Filip Baniowski szanse na występ ma o tyle mniejsze, że on jest jeszcze dość świeżo po kontuzji stawu skokowego. Trenuje już normalnie, zagrał pół meczu w rezerwach, ale na występ od pierwszej minuty w pierwszym zespole chyba jest jeszcze za wcześnie.

Nie należy się natomiast spodziewać innych wyborów. Co prawda w drugiej drużynie jest kilku wyróżniających się zawodników, ale nie sądzimy, żeby na tym etapie sezonu Mariusz Jop aż tak eksperymentował. Tym bardziej, że dla Wisły Kraków nie jest to przecież mecz bez stawki. „Biała Gwiazda” wciąż ma szansę na trzecie miejsce po sezonie zasadniczym, a już czwarte jest na wyciągnięcie ręki. A to będzie oznaczało minimum jeden mecz barażowy na swoim terenie.

Mecz Stal Rzeszów - Wisła Kraków tak jak pozostałe spotkania 34. kolejki I ligi rozpocznie się w niedzielę o godz. 17.30.

Wybrane dla Ciebie

"Wystaw się w Zachęcie!". Szukają zdjęć kobiet z pasją z Ciechocinka i okolic
"Wystaw się w Zachęcie!". Szukają zdjęć kobiet z pasją z Ciechocinka i okolic
Tarnowski Dzień Miejskiego Ogrodnika. W Parku Strzeleckim będą rozdawać sadzonki ziół i nasiona kwiatów
Tarnowski Dzień Miejskiego Ogrodnika. W Parku Strzeleckim będą rozdawać sadzonki ziół i nasiona kwiatów
Bydgoszcz kulinarną stolicą świata. Festiwal smaków na Wyspie Młyńskiej
Bydgoszcz kulinarną stolicą świata. Festiwal smaków na Wyspie Młyńskiej
Protest we Włynkówku. "Stop drugiemu rozbiorowi gminy Redzikowo"
Protest we Włynkówku. "Stop drugiemu rozbiorowi gminy Redzikowo"
Polskie premiery operowe: "Don Carlo" Verdiego w Operze Wrocławskiej
Polskie premiery operowe: "Don Carlo" Verdiego w Operze Wrocławskiej
Szedł po Bolesławcu z narkotykami, na widok radiowozu przestał się kontrolować. W mieszkaniu miał pudło amunicji
Szedł po Bolesławcu z narkotykami, na widok radiowozu przestał się kontrolować. W mieszkaniu miał pudło amunicji
"Z moich stron. W drodze". Tę wystawę w Toruniu warto zobaczyć
"Z moich stron. W drodze". Tę wystawę w Toruniu warto zobaczyć
Nie prowadzą działalności gospodarczej. Chcą jednak nabyć część mienia Rafako
Nie prowadzą działalności gospodarczej. Chcą jednak nabyć część mienia Rafako
Pleszew i Pleszewskie Towarzystwo Lekarskie zagrali dla Polskiej Misji Medycznej. Koncert charytatywny, który niesie nadzieję!
Pleszew i Pleszewskie Towarzystwo Lekarskie zagrali dla Polskiej Misji Medycznej. Koncert charytatywny, który niesie nadzieję!
29-latka zginęła w wypadku w Zręcinie. Prowadzony przez nią samochód dachował i uderzył w drzewo
29-latka zginęła w wypadku w Zręcinie. Prowadzony przez nią samochód dachował i uderzył w drzewo
Czy Zakopane staje się nieprzyjazne mieszkańcom? Rehabilitacja ograniczona, a mieszkanka po przemocy domowej bez lokalu
Czy Zakopane staje się nieprzyjazne mieszkańcom? Rehabilitacja ograniczona, a mieszkanka po przemocy domowej bez lokalu
Kolizja na osiedlowej uliczce. Uszkodzone cztery auta
Kolizja na osiedlowej uliczce. Uszkodzone cztery auta